anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Zwrot towaru wersja amerykanska

Sprzedaje na Ebay US od 2010 roku, 7000 Feedbacks.  ale jeszcze nigdy nie spokalam sie z takim zidioceniem tego narodu. 

Sprzedalam miseczke, w tytule bylo wyraznie napisane ze jest to small bowl, w opisie bylo rowniez zaznaczone ze jest to mala miska i byly podane wymiary, 

Kupujacy otwiera return, powod: "ona nie czyta opisu  przedmiotu ani tytulu ona kupuje na podstawie zdjec i moje zdjecia byly mylace i ona myslala, ze to jest duza miska na stol. 

Odpisalam, ze nie ma problemu zaakceptuje zwrot, ale dlaczego mam placic za przesylke skoro nie bylo w tym mojej winy, napisalam dokladnie, ze jej niemoznosc czytania (mialam szczera chec napisania analfabetyzm, ale sie powstrzymalam),  to nie jest moj problem 

i nie zaplace za wysylke z powrotem do mnie. Dostalam oczywiscie negatywa ( a juz mialam 100% rating) , i oczywiscie komentarz jaka ja jestem rude i w ogole horrible sprzedajacy. 🙂 w miedzyczasie dostlam wiadomosc od niej, ze moja miska jest obrzydliwa  a teraz jest jescze bardziej obrzydliwa bo jest ode mnie.

Co robi Ebay rep? najezdza na mnie, ze napisalam kupujacemu, ze nie potrafi czytac, no bo przeciez urazilam jej uczucia, "BO PRZECIEZ ONA MOZE NAPRAWDE NIE UMIEC CZYTAC" 

XXI wiek, najlepsze na swiecie panstwo ( sarkazm) i obywatele analfabeci.

Wiadomość 1 z 3
ostatnia odpowiedź
2 ODPOW. 2

Zwrot towaru wersja amerykanska

Wszędzie tak jest,kiedyś amerykanie się wyróżniali,teraz nie widze różnicy pomiędzy nacjami.Podam przykład z allegro,dostałem negatywa,w treści było zdanie "brak kontaktu ze sprzedającym" Chciałem żeby wymoderowali dokładnie te zdanie,przedstawiłem kopie potwierdzenia wiadomości która została wysłana do klienta przed wystawienie negatywa,otrzymałem taką to oto odpowiedź allegro "Wysłanie wiadomości do kupującego nie oznacza że klient otrzymał tą wiadomość"

Wiadomość 2 z 3
ostatnia odpowiedź

Zwrot towaru wersja amerykanska

Rynek amerykanski jest inny od kazdego innego. Jezy sie od problemow kraju pierwszego swiata poczawszy od nieprawdopodobnej wprost nadprodukcji plus wszyscy z reszty swiata chcieliby tam sprzedawc co wytwarza nieprawdopodobna konkurencje a skonczywszy na tym ze konsumenci sa rozkapryszeni do granic mozliwosci. Oczekuja wysylki nastepnego dnia, mozliwosci zwrotu w kiazdym terminie bez powodu a takze (o zgrozo) darmowej wysylki zwrotu nie wspominajac o pozytywnym komentarzu. Nie ma to jak rynek rodzimy....  Allegro....

**************************************
Wiadomość 3 z 3
ostatnia odpowiedź