ADMINISTRACJA Z ALLEGRO TO OSZUŚCI - odpowiedź na temat z archiwum

[sercabit]

Witam.
Temat znalazlem w archiwum i nie da sie na niego odpowiedziec, wiec stworzylem nowy, aby podzielic sie swoja opinia.
Oto ten temat:
http://forums.ebay.pl/thread.jspa?threadID=100002435&start=0

-----------

heros333 - ale zdjecie ktore wyslales i profil jest taki sam. dodatkowo po jaka cholere wystawiasz pozytywy na tym koncie? chciales udowodnic ze allegro kasuje negatywy czy ze kupujesz cos na zarty?




Ja tez mialem blokowane konta i to nie jednokrotnie. Za kazdym razem byl wymyslany powod wyssany z palca. Na poczatku nawet nie bralem pod uwage mozliwosci korupcji w tak wielkim serwisie aukcyjnym (no bo gdzie korupcja? myslalem sobie. Nie pozwoliliby sobie przeciez na nieuczciwych pracownikow). Ale moje opinie i spostrzezenia po zablokowaniu juz ktoregos konta z kolei w takiej samej sytuacji ulegly zmianie. Probowalem roznych dochodowych biznesow. Poki sie nie wychylalem (nie promowalem aukcji i ceny mialem nie konkurencyjne) bylo wszystko ok. Ale moja "pazernosc", a bardziej chec wiekszego zysku byla zbyt duza. Wystawialem przedmioty po mocno konkurencyjnych cenach w stosunku do uzytkownikow ktorzy tych przedmiotow sprzedawali najwiecej. Promowalem aukcje i mialem konkurencyjne ceny. Gdy dochodzilo do sytuacji, ze mialem wiecej sprzedanych przedmiotow i to ponad dwukrotnie, od razu blokowali konto (czesto nawet duzo wczesniej, albo i na samym poczatku wystawienia tylko).
Dla przykladu - sprzedawalem konta RapidShare na rozne ilosci dni (Ci co nie wiedza co to rapidshare wysztarczy wpisac w google albo wikipedii). Na 30 dniowym koncie zarabialem 12-15 zl. Mozna zobaczyc teraz po ile one chodza na allegro. Konkurencja takie konta jakie ja mialem (z 8000 pkt.) ma za 22-25 zl. Ja mialem cene nawet 17-18 zl (nie jestem az tak pazerny jak oni). Szybciutko zablokowali mi konto. Jedno, potem drugie, trzecie, itd.


Swego czasu ktos podszywal sie podemnie pod moim loginem sercabit na roznych forach oferujac tanie konta i oszukujac ludzi - sadze ze to tez konkurencja.


Nie wiedzialem ze polega to na korupcji, ale nie ciezko bylo sie domyslic.
Z poprzednimi kontami nie mialem zadnego zwiazku. Nie moglem juz zalozyc konta na siebie bo poblokowali mi wszystkie, a dzialalem uczciwie. Same pozytywy, zawsze placilem rachunki. Korzystajac z kont znajomych tez poblokowali.
Pozniej zaczalem korzystac z innego IP zeby nie mieli powiazania. Zalozylem konto na falszywe dane, dbalem o to zeby numer konta byl nowy (taki z ktorego wczesniej nie korzystalem), tworzylem zupelnie inne szablony aukcji, dawalem zupelnie inne zdjecia. Ale zadna z czynnosci nie skutkowala. W koncu stwierdzilem ze chromole to Allegro, ale teraz zastanawiam sie czy sam nie oplacac takiego admina. No bo skoro inni moga na tym pozadnie zarobic to czemu ja nie moge?
Zarobki na takich kontach Rapid sa bardzo duze. Zarabiajac na jednym koncie 15-20 zl (na koncie 30-to dniowym, a sa jeszcze 3 miesieczne, pol roczne i roczne) i sprzedajac ich 500 na tydzien lub wiecej... No zarobki to sa nastki tysiecy zlotych miesiecznie do kieszeni. Wiec nie dziwie sie ze tacy ludzie maja na tyle pieniedzy zeby oplacac adminow.
To tylko konta 30-to dniowe. Na koncie rocznym zarabia sie 120-150 zl na czysto.

Jestem w 100% przekonany, ze admini maja w tym swoje udzialy, a niektorzy nawet sami to robia. Znienawidzialem ten caly serwis.

Nie wiem czy dobrze czy zle ze sie tutaj wypowiadam, chcac dalej tam sprzedawac, ale chce uswiadomic ludzi, ze Allegro to jeden wielki chlam. Mam nadzieje ze eBay w Polsce sie rozwinie na tyle, zeby chociaz konkurowac z Allegro. Tutaj nie ma korupcji. Mozna spokojnie sprzedawac, nie martwiac sie o to ze jutro zablokuja mi konto i nie bede mial za co rachunkow poplacic ani co do gara wlozyc. Najgorsze jak jest sie bez skonczonych studiow, bez pozadnej pracy i trzeba kombinowac liczac na takie serwisy jak allegro (mozna sie przeliczyc) [tak wiec dzieci - nie kombinujcie tylko dbajcie o swoja przyszlosc, bo moze byc dla Was za pozno jak sie obudzicie z reka w nocniku - tak jak dla mnie i dla wielu innych - szkola, szkola, szkola i nauka - to Wasza przyszlosc].


PS. Nie sciemniam. A negatywy ktore (ebay) mam na koncie sa wystawione dlatego, bo gosc ktory mi sprzedawal tamte przedmioty, zwyczajnie mnie zrobil w konia. Nie mialem czego wyslac ludziom i zwrocilem pieniadze, ale nie wszystkim starczyly przeprosiny i dali takie komentarze jakie dali (nie wszyscy).
PS2. Jestem uczciwa osoba, ale jesli lapowka dla admina ma mi pomoc w tym zeby utrzymac rodzine, to tak zrobie. Ciezko wykarmic rodzine pracujac na budowie (a z moim wyksztalceniem tylko tam mnie przyjma).
PS3. Prosze mnie nie skreslac ani negatywnie nie komentowac. Jestem ucziwy w stosunku co do kupujacych. Wiem ze lapowki sa zle itp., ale w takim zyjemy swiecie. Jak nie ja to ktos inny.

[4dventurer]

to co tu robisz na eBayu przez 4,5 roku ? założyłaś konto z wyprzedzeniem, żeby się wypłakać ? niestety muszę cię rozczarować bo dużego ruchu tutaj nie ma(koło 5 postów dziennie), więc o jakiegoś empatycznego typa będzie raczej ciężko 😄

[maria74k]

szybko Ci to wytłumaczę. pierwszy zakup jaki zrobiłam na ebay'u z konta prywatnego, kilka wiele lat temu, to był samochód. facet po wygraniu go przeze mnie za pewną kwotę zawołał po aukcji o dopłatę bo mu się za tę kwotę jednak nie opłaca go sprzedawać, więc do transakcji nie doszło. nie kupuję długopisów po złotówce jak inni, żeby sobie dobić komentarzy, a jeśli już kupuję, to kontrety. póżniej kupiłam sobie telefon w USA i nigdy nie znalazłam go w zakupionych przedmiotach. Ta sprawa do dziś mnie intryguje, co się stało, że po zalicytowaniu na zasadzie "kup teraz" nie miałam ani potwierdzenia zakupu ani nie znalazłam przedmiotu z zakladce z kupionymi. Innym razem wystawiłam jeden przedmiot, a opisie dodałam, że kolor tego przedmiotu można sobie wybrać, i podałam, jakie kolory są dostępne - aukcja przez administrację została z niezrozumiałych dla mnie względów potraktowana jako wieloprzedmiotowa, choć wystawiona była 1szt tylko. Sprzedaż tutaj po tym zdarzeniu przestała mi się podobać. a jeśli chodzi o konto firmowe, to nie znasz historii, a przecież piszę prywatnie, więc używam loginu prywatnego.
Ponadto, Ty też nie zachwycasz ilością komentarzy, więc nie jesteś dla mnie osobą, która ma prawo zwracać uwagę na ten fakt innym.

[maria74k]

i jeszcze jedno. to jest forum, gdzie można pisać co komu leży na wątrobie. czyż nie? zaraz poznajduję wasze dyskusje i skrytykuje was złośliwie, tak jak wy mnie, że piszecie o pierdołach albo że się żalicie tutaj a nie przed kościołem. bo tak najprościej, nie napisać nic konkretnego, tylko krytykować i krytykować, pisać bez sensu i wyrażać jak bardzo jesteście sfrustrowani swoim codziennym życiem odreagowując to na innych, tak, jak to robicie wobec mnie. coś takiego to nie sztuka, za moment mogę was zawalić takimi samymi pretensjonalnymi tekstami, wystarczy, że poznajduję Wasz posty, typu "doszedł do mnie słuczony kubek reklamowy". tak tak, już niektóre mądrości czytałam 😄 opłakiwać stłuczony kubek można, a jeśli pisze się o braku zasad lub ich łamaniu, to bezsensowne żale godne waszej krytyki?

[maria74k]

cezcez_pl, czemu nie opłakiwałeś kubka przed kościołem ani nie napisałeś o tym do przyjaciółki?

[4dventurer]

przyznałbym CI rację, gdyby nie fakt że ja tu siedzę od tygodnia a Ty od 4,5 roku. ponadto można coś napisać, ale zbyt długie szczegółowe wypociny raczej odrzucają i świadczą o tym że szukasz psychoterapeuty któremu możesz się wyżalić a nie konkretnej rzeczowej dyskusji.
mimo to pozdrawiam i zdrówka życzę.

[maria74k]

a od kiedy to zbyt długie odpowiedzi świadczą o potrzebie psychterapii? znajdę Ci 100 osądów w necie, że zbyt krótkie o tym świadczą 😄 długie wypowiedzi świadczą o emocjonalności a krótkie o zamkniętym wrogim i złośliwym charakterze. jeszcze inaczej ma sie w kwesti płci. inaczej wyrażają sie faceci i inaczej kobiety. ograniczone pod wieloma względami zdania to cecha przypisywana mężczyznom, dlaczego miłabym wiec pisać jak wy, czyli krótko, zgryźliwie, drwiąco i mało, skoro nie jestem strusfrowanym facetem?

[squadack]

Ciekawe... Tyle lat zajmujesz się handlem w internecie i nie wiesz nawet do kogo tak pyskujesz tutaj...

--
RoMan
squadack

[maria74k]

nie interesuję się innymi. nie jestem od nikogo zależna dlatego nie muszę przyjmować postawy służalczej. zobacz, kto pierwszy zaczął pyskować. mam siedzieć cicho by "wy" jesteście niewiadomo kim i tylko wam wypada krytykować i wyśmiewać innych, drwić z ich problemów? pośmialiście się z moich problemów, to ja pośmiałam sie z waszych. odpłacam pięknym za nadobne. wiecie dlaczego tak mało osób pisze tutaj, jak ktoś wyżej zauważył? bo po co pisać, jeśli wiadomo z góry, że zostanie się wyśmianym i zmieszanym z błotem.

[squadack]

Ale to ty masz problem i to ty mieszasz z błotem cezceza. Za co? Że prawdę pisze?

--
RoMan
squadack

[maria74k]

już dawno nie mam problemu, wyraziłam tylko swoje zdanie na temat rozpoczęty przez kogoś innego, z czego cezcez zaczął kpić, nie dodając ani jednego konstruktywnego zdania do dyskucji. sądzisz, że tylko cezcez ma prawo kpić z innych? ja tak nie uważam. za to pamiętam starą maksymę, "kto mieczem wojuje, od miecza ginie". bazując na nim można wysunąć dalsze wnioski, adekwatne do problemu, czyli, że kpiący kiedyś będzie wykpiony, a to nie jest mieszanie kogoś z błotem, tylko wzięcie tego przysłowiowego miecza do ręki. na jako poziom sprowadził tę dyskusję, sam teraz widzisz. napewno nie jest to dyskusja o problemie, który zgłosił sercabit, bo mało kto odzywa się na temat, za to wielu ma do dodania swoje 3grosze w postaci kpin zupełnie zresztą nie na temat.