
12-04-2013 12:01
Witam
Przeglądałem fora i nie znalazłem podobnego tematu, więc postanowiłem zapytać. Kupujący z USA kupił ode mnie plakat, wysłałem go w takiej tubie na plakaty, długość 75 cm, 02.03.2013 i do tej pory nie otrzymał jej. Całość wysłałem priorytetowym listem poleconym i na amerykańskiej przeszukiwarce jest tylko ten cholerny komunikat: Origin Post is Preparing Shipment.
Co to oznacza, że tam jest to gdzieś w jakiejś sortowni?
Poza tym pani z okienka na poczcie powiedziała, że nie muszę dołączać deklaracji (tej zielonej karteczki) i poszło wszystko bez niej. Jako ciekawostkę dodam, że w międzyczasie wysłałem już drugą tubę do innego kupującego w USA (to samo miasto), tym razem już z deklaracją (bo sam o nią poprosiłem) i ten drugi kupujący otrzymał ją w ciągu 12 dni. I tu mam pytanie, czy ta pierwsza tuba jest już stracona? czy może przez brak tej zielonej karteczki czeka gdzieś w jakimś magazynie na to, żeby ktoś się ją zajął?
Poza tym dodam, że kupujący już otworzył mi spórn na PayPalu, jak zwlekam z odpowiedzią w nadziei, że to cholerstwo zniknie z przeszukiwarki i zamieni się na komunikat DELIVERED 🙂
Ja złożyłem reklamację na poczcie ale jakąś odpowiedź pewnie dostanę po miesiącu.
Jak najdłużej mogą iść tego typu listy do USA? Miał ktoś podobne doświadczenia?
12-04-2013 17:39
Nie w sortowni lecz ciągle w drodze. Tam na stronie USPS wyświetl sobie pełną wersję i zobacz czy nie widnieje jakiś dodatkowy komunikat.
Tuba powinna już dojść. Ja nigdy nie dołączam żadnej zielonej karteczki i wszystko dochodzi. Czasem po 10 dniach, czasem po 2-3 tygodniach lub dłużej.
Wytłumacz kupującemu o co chodzi. Możesz napisać również do USPS.
Jak odpowiedź z Poczty dostaniesz po miesiącu to będzie sukces. Dzisiaj dostałem dwie odpowiedzi na reklamacje, po prawie 4 miesiącach od złożenia ...
14-04-2013 18:49
Dzięki bardzo - czekam więc wciąż cierpliwie zobaczę co się zdarzy 🙂
18-04-2013 18:22
Witam ponownie,
Następna wiadomość jest taka, że wysłany również z tą tubą list polecony do USA, tego samego dnia - również nie dotarł do adresata. Dziś to jakieś 45/46 dni od nadania.
I moje pytanie, jakie są Wasze rekordy w dostarczaniu poleconych listów priorytetowych wysłanych jako AIR MAIL, cały czas myślę, że to jednak wcześniej czy później dojdą ale chcę się upewnić czy ktoś ze społeczności eBayowej miał podobne doświadczenia z nadawaniem tego rodzaju przesyłek i czy kończyło się to pozytywnie, tzn doręczeniem 🙂
Pzdr
23-04-2013 03:58
Czy status na USPS się zmienił?
Czy kolega czytał posty znajdujące się w tym temacie?
http://community.ebay.pl/topic/Sprzedawanie-Za-Granic%C4%99/Monitorowanie-Listu-Poleconego/1900001341?start=72
Jest tam mniej więcej coś takiego:
~Już mi zagineły 4 listy priorytetowe polecone z marca...
~to jakaś grubsza sprawa... mi zaginęły 22 paczki (w tym kilka wieloprzedmiotowych) do USA nadane 8 marca, znajomemu 4 paczki ten sam okres...
Ja miałem problem z pocztą w okresie świątecznym. Wtedy zaginęło mnóstwo paczek. Część została dostarczona po miesiącu, część po dwóch, część została zwrócona do mnie a paru oddałem kase bo byli mocno wkurzeni że nie dostali przedmiotu, który miał być jako prezent. Jakoś wyszedłem z tego bez negatywów a kase odzyskałem od poczty.
26-04-2013 10:53
Tak, dziś dwie przesyłki zmieniły status, więc wcześniej czy później dojdą 🙂
2 miesiące na polecony priorytetowy z Polski do USA - prawie średniowiecze