Reklamacja Paypal-czy ktoś tu jest ....normalny?

[Anonymous]

Kupujący przyznał się że odebrał przesyłkę tylko był "pusta" tzn było w niej "pełno plastiku" czyli pianki PE w którą był zawinięty towar czyli 10 gr pasty diamentowej.Kupujący nigdy nie napisał żadnej wiadomości,przekształcił spór w roszczenie w ciągu sekundy.Teraz ma kasę i towar.

Pomimo ewidentnych dowodów dostawy ....

Firma PayPal zdecydowała, że kupujący powinien otrzymać zwrot pieniędzy.
Biorąc pod uwagę wyjątkowe okoliczności towarzyszące roszczeniu oraz
historię Twojego konta PayPal, dokonamy zwrotu w Twoim imieniu. Twoje konto
nie zostanie obciążone.

[milosnik-piwka]

Serio ale nie wiem co napisać. Oni naprawdę myślą, że kupujący to świętość. Zresztą w tym wypadku to oni stracili kasę. Ale nerwy nie potrzebne.

[Anonymous]

Jak dla mnie oni mogą oddawaćkasę no bo to ich biznes,ale niech pie.... że to moja wina.Robią to notorycznie od jakiegoś czasu,nie ważne tracking,nie ważne okoliczności,oddają kasę i zawsze tłumaczą się "racją" kupującego.

[m5e39bmw5]

To jest chore, kupujacy to taki paczek w masle ze szok - sprzedawca zawsze winny i zawsze nieuczciwy i zawsze chce wykiwac kupujacego. To jest az smieszne. Jak wysylam tak male pierdoly to zawsze jakos zszywaczem do faktury albo do czegos czego duren nie moze nie zauwazyc. Mialem przypadek ze gosc cos wywalil do smietnika i dobrze ze polecial pogrzebal w smietniku i mnie przeprosil nawet. Moze sie sam czegos nauczyl przez to grzebanie w smietniku. 

[Anonymous]

akurat w tym przypadku klient założył spór że nie otrzymał przesyłki jako przesyłki pocztowej.Natomiast w wiadomości przyznał się że jednak otrzymał list polecony ale rzekomo nie było tam pasty diamentowej (była gdyby jej nie było przesyłka ważyłaby poniżej 50 g i byłby inny zakres cenowy)

Zresztą... jaki sens dla mnie byłoby wysyłać puste opakowania narażając się na dziesiątki negatywów i sporów.Czyli co? raz na kilkaset razy wysyłam puste żeby oszukać na kilka euro? Taka jest właśnie logika Paypala