Sprzedałem przez ebay.de telefon, jako uszkodzony (nie działał moduł gsm). Było to zaznaczone w opisie i dodałem że nie przyjmuję z tego powodu zwrotów. Opis był co prawda po angielsku (słabo gadam po niemiecku:) i wychodzi na to że kupujący nie wiedział co kupuje, po za tym ma tylko 1 komentarz. Po otrzymaniu od razu go odesłał twierdząc że jest zablokowany (w rzeczywistości nie mógł się połączyć do sieci). Odpisałem mu, że nie przyjmuję zwrotów, odesłałem z powrotem, ale on nie przyjął przesyłki. Jakieś rady co z tym fantem zrobić? Nie bardzo mi się uśmiecha zwracać kasę i wydaje mi się że nie muszę.
Nie prowadzę DG, a od zakupu niedługo stuknie 2miesiące, więc nawet paypal nie będzie tym się interesował.