
24-07-2014 14:59
Czy w waszych branzach w ktorych handlujecie zdarzaja sie kamikadze cenowi. Chodzi mi o taki przyklad z Niemiec bo tu mieszkam:
Cos koszuje 10.90 katalogowo, producent zaleca nie wiekszy rabat niz 10% od tej ceny ale nie nakazuje go bo nie moze rzecz jasna.
99% sklepow ma ten produkt po 9.90€ na polce, na ebay wystawia sie go takze po 9.90€ bo taki jest trend choc mi sie on nie podoba. Mam maksymalny rabat zakupowy u producenta i wiem za ile go kupuje. Gosc wystawia ten sam produkt na ebay za 5.93€ od tego odliczajac prowizje to mu zostaje 5.34 nie licze prowizju jak mu ktos zaplaci PayPalem bo to juz wogole jakas parodia. Sprzedaje to ponizej kosztow zakupu.
- Pytanie czy to czeste przypadki ze jacys kamikadze sprzedaja cos ponizej kosztow zakupu. (To nie przypadek bo ma wiele takich kamikadze-aukcji)
- Moze to jakas pralnia kasy? To po co sie bawi w taka drobnice?
Spotykacie sie z takimi przypadkami?
25-07-2014 00:11
A skad wiesz za ile konkurencja kupuje? Moze ktos kupuje te zabawki ze sklepow po bankructwie. W Ameryce polnocnej jest cos takiego jak Direct liquidations ( mozesz kupic nowe rzeczy nawet 90% oryginalnej ceny )
Druga sprawa moze konkurencja ma lepsza marze od ciebie. Na tym polega caly biznes aby kupic jak najtaniej a sprzedac jak najdrozej
25-07-2014 09:37
Jedyne wyjscie to ze po likwidacji gdzies ma wtyki i kupuje, na pewno u producenta nie ma wiekszych rabatow bo i tego podbieralem od kilku krajow i z roznymi obrotami i ofertami i nie do obejscia, chyba ze mu Polski pracownik przez plot wynosi 🙂
26-07-2014 15:14
02-08-2014 15:08
Za każdym razem zastanawiam się jak kamikadze opłaca prowizję Ebay ,paypal, podatek, koszt prowadzenia firmy, stawkę godzinową za pracę, zakup legalnej grafiki,utrzymanie szybkiego serwera,hosting dożywotnio gratis, gdy np.szablon aukcji sprzedaje za 5 zł.