Witam
Czy ktoś z was spotkał się z dużym opóźnieniem w przyjmowaniu paczek przez system pocztowy USA? Chodzmi mi o sytuacje w której paczka zostałą wysłąna 01.12.18 , po 2 dniach jej status zmienił się na Wysłane z Polski, i koniec. Dodam że chodzi o Pocztę Polską, i wysyłkę za pośrednictwem Global Expres. jest to metoda umożliwiająca śledzenie do samego końca, czyli odbioru przesyłki i zazwyczaj tak było. Po wysyłce z Polski, w ciągu 4-6 dni paczka otrzymywałą status "Przyjęta w kraju przeznaczenia" lub "Kontrola celna" , a teraz cisza, a kupujący się denerwują i wrecz żadają zwrotu pieniędzy, bo nie widzą paczki w systemie USA. Czy wiecie może coś na ten temat? Czy ich poczta ma jakiś problem, opóźnienia świąteczen, lub coś w tym stylu?