eBay

motowojtek88 · ‎05-07-2009

Witam , wylicytowałem przedmoiot na aukcji i postanowiłem jednak zrezygować z niego. Odmówiłem obioru tego przedmiotu ( skontaktowałem sie ze sprzedającym ) i poinformowałem go ze rezygnuje z niego. Sprzedający po kilku dniach przysłał mi wiadomość ze mam wpłacic na jego konto 25% wylicytowanej kwoty i jak mu w ciągu 2 tygodni nie przeleje pieniędzy sprawe oddaje do adwokata.Prosze mi powiedziec jak mam sie zachowac w tej sytuacji i co mówi o tym prawo Ebay-a. Zaznaczam ze w w/w aukcji sprzedajacy nie zastrzegł sobie do 25% odszkodowania w razie wycofania się. Z góry dziekuje i prosze o pilną odpowiedz !!! Pozdrawiam

niesobia1964 · ‎05-07-2009

Powiedz temu durniowi , żeby pocałował Cię w doopę . Jeśli nie wiesz jak napisać to po niemiecku chętnie Ci przetłumaczę . To on ma Ciebie grzecznie przeprosić , a potem poprosić o potwierdzenie rezygnacji z zakupu i zamknięcie aukcji , dzięki czemu odzyska zwrot prowizji . Jesteś kupującym i masz prawo zrezygnować z zakupu . Powiedz mu , żeby poczytał zasady eBay . Powiedz mu też , że o jego groźbach niezgodnych z zasadami eBay poinformujesz dział zaufanie i bezpieczeństwa eBay , a próbę wyłudzenia tych 25% poruszysz w korespondencji bezpośredniej .

motowojtek88 · ‎05-07-2009

Dziękuje bardzo za pomoc. Mówie po Niemiecku więc dam sobie rade. Jeszcze raz bardzo dziękuje za pomoc i pozdrawiam !!!

telusih · ‎21-01-2010

To on ma Ciebie grzecznie przeprosić , a potem poprosić o potwierdzenie rezygnacji z zakupu i zamknięcie aukcji , dzięki czemu odzyska zwrot prowizji . Jesteś kupującym i masz prawo zrezygnować z zakupu . Powiedz mu , żeby poczytał zasady eBay .
===============
O! zawsze wierzyłem w to że powinno się znaleźć takie miejsce gdzie kupujący jest panem... i w końcu dotarłem na miejsce ;)))
bo tego upośledzonego Alledrogo już mam dość: byle goowniarz tam pogróżki ci wysyła i wrzeszczy na całą swoją zakichaną ulicę że niby ktoś go oszukał, bo nie kupił byle szmelcu od niego.
... jeszcze KC tych alledrogowiczów popiera... //

606737714 · ‎22-01-2010

Witam! Mam taką sytuację: kupiłem od Anglika procek do kompa . Wszystko ok ale chcę zrezygnować z zakupu (a już mu zapłaciłem).Powodem jest uszkodzenie płyty głównej - uszkodziłem ją poprzez wyjmowanie procka wczoraj wieczorem, szlag trafiło podstwakę. W związku z tym , że chcę zrezygnować z zakupu i chcę by mi koleś wrócił kasę (przy potrąceniu oczywiście swojej prowizji za wystawienie na ebay) nie bardzo wiem jak mam sprawę pokierować. Napisałem mu że chciałbym odstąpić z powodu uszkodzenia płyty głównej. Jakie mam szansę by sprawę załatwić ? Dzięki z góry za odpowiedź

pogues2005 · ‎22-01-2010

w sumie w tej sytuacji zalezy to od dobrej woli sprzedawcy choc powinno byc w sumie latwe dla neigo jesli jeszcze nie wyslal. mozesz ew. poprosic go aby skorzystal z procedury anulowania transakcji opisanej tutaj http://pages.ebay.co.uk/help/sell/cancel-transaction-process.html (http://pages.ebay.pl/help/sell/cancel-transaction-process.html) choc w tym przypadku to Ty chcesz sie wycofac