Ja zrobiłem tak : kogoś kto jest z Polski a tu handuje , najpierw sprawdzam czy jest też na allegro. Jeśli nie to albo wałek albo źle szukałem. Przeważnie ta pierwsza opcja wychodzi. Nie jest to regułą oczywiście.
Jednak gdy oferta jest na tyle kusząca że nie da się oprzeć ]:) sprawdzam czy już ktoś się nie władował. Jak na początek jadą same pozytywy to czemu nie spróbować? Oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Zaryzykuję stratę 20zł ale nie więcej. Ostatnio kupiłem córce legginsy za 1USD z wysyłką z Chin. Wziąłem dwie pary i wiecie że po 2 tygodniach doszły ? Sam się zdziwiłem 🙂 że komuś się opłaca wysyłka przedmiotu w tej cenie. Ale mozliwe że ktoś chce na początek sobie nastrzelać komentów by potem poważniejszymi rzeczami handlować. Tu bym przyznał rację że strach kupić od kogoś kto zaczyna bo mo,że okazać się wałek jak u wystawiającego ten temat.
Smutne w tym to że nie warto ufać startującemu Polakowi bo najszybciej wałek , a na luzie można to zrobić początkującemu sprzedającemu z dalekich Chin.
My , cholera , mamy tendencję do chęci korzystania z okazji by komuś coś ukraść. Mentalność Wandala w najgorszym wydaniu. A takiego Chińczyka który ryż zajada pałeczkami siedząc na bambusie stać na uczciwość. Oj wstyd! Nic dziwnego że Polska jest traktowana jak swoista dziura moralna Europy. I jak tu zmienić opinię u innych nacji o Polakach jak sami sobie gole strzelamy ?
