05-11-2025 13:46
Czy ktoś z Was stosował domowe, naturalne metody na łuszczycę skóry głowy i miał realne efekty? Chciałabym na jakiś czas odstawić sterydy i spróbować delikatniejszych sposobów, ale w internecie jest tego tyle, że trudno wybrać co ma sens.
14-11-2025 13:41
U mnie najlepiej sprawdziły się maści z rokitnika i z betuliną, a także maść z propolisem. Próbowałam też maści z wrotyczem i z glistnikiem – te dwie bardziej łagodziły niż leczyły, ale dawały ulgę przy swędzeniu. Połączyłam to z delikatną pielęgnacją i wieczorami nakładałam emulsję Psorisel, żeby skóra głowy się nie przesuszała po tych ziołowych maściach.
26-11-2025 12:53
Maść z wrotyczem działała na mnie tylko chwilowo – pewnie za słaba na moje zmiany. Przy łuszczycy skóry głowy potrzebowałam czegoś bardziej systematycznego. Mnie pomagało łączenie delikatnych szamponów z odżywianiem skóry, np. szampon Psorisel dawał u mnie lepszy efekt niż typowe ziołowe szampony, bo łuska schodziła bez podrażnień.
02-12-2025 12:16
Na mnie nie działa większość takich gotowych maści. Ale to indywidualne – co skóra, to inna reakcja.
05-12-2025 12:44
Ja robię maści sama – z wyciągiem z krwawnika na oliwie z oliwek, dużo ziół, żeby było „prawdziwe”, a nie symboliczne. Ograniczam nabiał, cukier, pomidory i paprykę. Kiszonki robię sama, bo sklepowe to nie to samo. Na skórę głowy raz w tygodniu macerat olejowy z wrotyczem, a do mycia czasem szampon dziegciowy. Pomaga też solanka z soli kłodawskiej, sauna, morsowanie i mydło siarkowe. Żeby utrzymać efekty po tych domowych kuracjach, dokupiłam sobie zestaw Psorisel – używam go między „ziołowymi” dniami, żeby skóra głowy się nie buntowała. Tutaj brałam:
https://www.superpharm.pl/verdelove-psorisel-zestaw-kosmetykow-na-luszczyce-skory-glowy-176194