Tort to jedno, ale dobrze mieć coś jeszcze, żeby dzieciaki mogły podjadać przez cały czas. U nas sprawdziły się mini kanapki, owoce na patyczkach, chrupki, popcorn i babeczki. Można też zrobić galaretkę w kubeczkach albo kolorowe żelki w miseczkach – wygląda to fajnie i dzieci chętnie sięgają. Z napojami najlepiej postawić coś domowego – np. lemoniadę albo kompot. Jeśli chcesz mieć to wszystko rozpisane, łącznie z poradami co kupić i na co uważać, polecam zajrzeć tu: https://mojelipsko.info/czego-nie-moze-zabraknac-na-10-urodzinach-dziecka/. Sporo przydatnych podpowiedzi, szczególnie jak się robi to pierwszy raz.