Witam,
od ponad roku sprzedaję rzeczy na eBayu, nie są to kwoty oszałamiające, w ciągu miesiąca dorabiam mniej więcej pół swojej pensji sprzedając około 10 rzeczy. W jednym miesiącu tych przedmiotów jest 12, w innym 8, kręci się to gdzieś przy liczbie 10.
1) Czy powinienem myśleć o założeniu działalności, czy sprzedaż tylu przedmiotów w miesiącu podpina się pod sprzedaż ciągłą?
2) Na co dzień jestem ubezpieczony w KRUS, od niecałych dwóch lat pracuję na roli. Jeżeli powinienem założyć działalność gospodarczą, to wiedzą może Państwo jaka forma działalności byłaby dla mnie najlepsza? Rzeczy, które sprzedaję pochodzą z mojej własnej kolekcji, bądź są kupowane od osób prywatnych (zazwyczaj nie dostaję paragonu). Nie chciałbym rezygnować z pracy na roli, a jedynie dalej dorabiać w ten sposób po godzinach będąc uczciwym wobec systemu podatkowego w Polsce.
3) Jako, że jestem laikiem, czytałem przed założeniem mojego konta na ebay, że najlepiej zarejestrować konto na domenie ebay.co.uk. Tak też uczyniłem, jednakże zazwyczaj wystawiam przedmioty na domenie ebay.com, 80% klientów, którzy u mnie kupują jest z USA, a więc oni używają waluty USD, a ja poprzez zarejstrowanie na co.uk jako walutę rozliczeniową miałem GBP, a więc brytyjskie funty. Wydaje mi się, że poprzez swoją głupotę sporo straciłem przez ten rok, ponieważ ebay wystawiając invoice przewalutowywał z USD na GBP, pieniądze na Paypal lądowały w USD, ale koniec końców przeliczane były na złotówki (konto Paypal połączone z polskim rachunkiem bankowym). Naprawdę zgłupiałem już od tego wszystkiego i teraz zmieniłem walutę rozliczeniową na USD. Dobrze zrobiłem? Czy może biorąc pod uwagę skąd pochodzi moja sprzedaż (80% USA), powinienem raczej dążyć do tego by kwotą rozliczeniową były PLN-y? Nie znam się na tych przewalutowaniach, nie mam do tego głowy, więc proszę o potwierdzenie, czy waluta rozliczeniowa w USD jest teraz dla mnie optymalna.
Wydaje mi się, że moje pytania mogą Państwo uznać za pytania ignoranta, ale za każdą odpowiedź będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam i życzę udanego weeekendu.
