anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Po raz kolejny zostałem okradziony przez eBay

eBay zabrał mi pieniadze i towar. Generalnie chodziło niby o drobnostke - kupujacy stwierdził że towar (odzież) mimo ze ma wszystkie etykiety ale został wyprasowany żelazkiem nie jest nowy bo był wyprasowany żelazkiem ( co jest jakims absurdem zwykłe sklepy także prasuje rzeczy po przymiarkach klientów). Przed zalożeniem sporu zgodzilem sie na zwrot ale na jego koszt bo nie czulem sie w zadne sposob winny skoro wiem że towar był nowy - on zalozył spor o niezgodność ( że jak wyprasowany tzn że używany) i go wygrał. Wygrał spór o niezgodnosc z opisem tzn ze otrzymuje pieniadze i ma towar za darmo. 

 

Złodziejstwo ze strony eBay do kwadratu - takiego złodziejstwa jeszcze nie widziałem.

 pozniej jak zawsze - udają że chcą pomóc ale NIGDY NIE POMAGAJĄ


Zawsze mam od nich wiadomości.

 
"Tak mi przykro"
"Strasznie przepraszam"
"Bądźcie pewni, że jestem naprawdę zainteresowana w rozwiązywaniu tego problemu dla ciebie"
"Dziękuję za pobyt u nas i wybierając jako eBay internetowym rynku wybór wiem, jak trudne to jest być sprzedawcą."
"Zniechęcanie i doświadczenie z twojej strony, mogę was zapewnić, że sytuacje takie jak te są bardzo rzadkie w serwisie eBay."
 
Pamietajcie że to jest zawsze kłamstwem i eBay nigdy póżniej nie pomaga. Jedynie co robia to wysyłaja odnosniki do jakis bezensoiwanych informacji i zmiekczaja sprawe aby upłynął czas.
Nigdy w niczym realnie nie pomogli - jedynie co potrafia robci to wysylac odnosniki i automatycznie wklejac wiadomsoci ktore sa często bezsensu.
 
 
 
 
Wiadomość 1 z 6
ostatnia odpowiedź
5 ODPOW. 5

Dot.: Po raz kolejny zostałem okradziony przez eBay

jeśli kupujący otwiera spór o niezgodność z opisem to nie jest możłiwe tzn nie ma takiej opcji żeby był rozstrzygnięty na twoją korzyść.

Argumenty w sporze nie mają żadnego znaczenia,nawet jeśli kupujący popełni błąd i przyzna się że np sam uszodził przedmiot to nikt tego nie analizuje.Nie możesz zgodzić się na zwrot na koszt kupującego... bo system nie daje takiej opcji.Moższe się nie zgodzić,wtedy administracja sama go zakończy na korzyść kupującego,zabiorą pieniądze a ty dodatkowo dostaniesz "przewinienie"

Można by się powoływać na "ludzkie" podejście pracowników ebay,ale już poddałem się i zawsze im piszę że są złodziejami.

Wiadomość 2 z 6
ostatnia odpowiedź

Dot.: Po raz kolejny zostałem okradziony przez eBay

 

W sumie chodziło o pierdołe - czy wyprasowane spodnie (ale ze wszystkimi etykietami bo były po prostu nowe ale wyprasowane przed wyslaniem ) mogą być uważane za używane (bo były wyprasowane) czy nie.

Tak szczerze to prawie zawsze prasuje cos przed wysłaniem, ale pierwszy raz trafił sie taki **bleep**.

Nie wiedziałem że to sie tak źle skonczy - ze strace pieniadze i spodnie.

Ogolnie to bląd jest w tym że  ebay nazywa tego typu sytuacje sporem - czyli ktos nieswiadomy mysli ze naprawde ktos sie temu przyjrzy i rozsądnie to oceni kto ma racje.  Ale przez mysl nie przeszło mi że jak sie spór przegra  ( tym bardziej przy takim drobnym problemie ) to traci sie wszystko.

To co to za spór ?  To złodziejstwo po prostu.. Podejrzewam ze to z automatu jest decyzja podejmowana nawet zaden człowiek tego nie czyta.  Tak samo jak pisze sie z nimi mailowo - ja mam naprawde wrazenei ze to jakis automatyczny bot pisze i mysle ze w wiekszosci odpowiedzi tak jest bo te odpowiedz to sa jakies wklejki ogolne - wogole czesto nie na temat. Tak samo ebayowego facebook chyba też obsługuje jakis bot bo prawie zawsze to samo pisze mimo ze podpis osoby jest inny - ale odpowiedzi przychodza wg tego samego schematu.

 

Powinno byc inaczej - zamiast sporu to z gory powinno byc ustalone że kupujacy moze zarzadc w kazdej chwili zwortu na koszt sprzedającego i tyle.    Po co to nazywac sporem i mydlic oczy , jak sprzedajacy nie ma żadnych szans wygrac.  I jeszcze dziwna sprawa - jak przegrasz spor to przegrwyasz wszystko i kupujacy nie musi odsyłac towaru.  W takim razie powinno to dzialac w druga strone jak spor wygram (oczywiscie wygrac sie nie da ale chociaz teoretycznie powinna byc taka mozliwosc) to dostaje pieniadze i towar.

 

Jednym słowem złodziejstwo - niech ci pracownicy ebaya w piekle sie smażą za to co robią.

 

Ja tam ograniczam juz bardzo mocnoiaktywnosc na ebay ( zarowno jako kupujac jak i sprzedajacy) zeby tylko wiekszosc osób poszła tą drogą to było by dobrze...

 

 

 

 

Wiadomość 3 z 6
ostatnia odpowiedź

Dot.: Po raz kolejny zostałem okradziony przez eBay

spór jest tylko o płatność i dostawę,a "return request" to nowy rodzaj sporu który nie znajduje się w sekcji sporów ale "returns' Metody rozpatrywania returns są identczne z metodami świętej inkwizycji ws rozpoznawania czarnowic.

Wiadomość 4 z 6
ostatnia odpowiedź

Dot.: Po raz kolejny zostałem okradziony przez eBay

Zgadzam się z tą opinią na temat ebay. Nie dawno miałem podobną sytuację i zakończyła się zwrotem pieniędzy kupującemu który nie odesłał towaru jak twierdzi nie zgodnego z opisem. Zastanawiam się do czego chcą doprowadzić taką postawą w stosunku do sprzedających, bo nie umyślny błąd w systemie to nie jest. Wielki minus dla ebay. Zachęcam wszystkich potraktowanych w ten sposób do uczestnictwa na forum.


gogowus2013 napisali:

eBay zabrał mi pieniadze i towar. Generalnie chodziło niby o drobnostke - kupujacy stwierdził że towar (odzież) mimo ze ma wszystkie etykiety ale został wyprasowany żelazkiem nie jest nowy bo był wyprasowany żelazkiem ( co jest jakims absurdem zwykłe sklepy także prasuje rzeczy po przymiarkach klientów). Przed zalożeniem sporu zgodzilem sie na zwrot ale na jego koszt bo nie czulem sie w zadne sposob winny skoro wiem że towar był nowy - on zalozył spor o niezgodność ( że jak wyprasowany tzn że używany) i go wygrał. Wygrał spór o niezgodnosc z opisem tzn ze otrzymuje pieniadze i ma towar za darmo. 

 

Złodziejstwo ze strony eBay do kwadratu - takiego złodziejstwa jeszcze nie widziałem.

 pozniej jak zawsze - udają że chcą pomóc ale NIGDY NIE POMAGAJĄ


Zawsze mam od nich wiadomości.

 
"Tak mi przykro"
"Strasznie przepraszam"
"Bądźcie pewni, że jestem naprawdę zainteresowana w rozwiązywaniu tego problemu dla ciebie"
"Dziękuję za pobyt u nas i wybierając jako eBay internetowym rynku wybór wiem, jak trudne to jest być sprzedawcą."
"Zniechęcanie i doświadczenie z twojej strony, mogę was zapewnić, że sytuacje takie jak te są bardzo rzadkie w serwisie eBay."
 
Pamietajcie że to jest zawsze kłamstwem i eBay nigdy póżniej nie pomaga. Jedynie co robia to wysyłaja odnosniki do jakis bezensoiwanych informacji i zmiekczaja sprawe aby upłynął czas.
Nigdy w niczym realnie nie pomogli - jedynie co potrafia robci to wysylac odnosniki i automatycznie wklejac wiadomsoci ktore sa często bezsensu.
 
 
 
 

 

Wiadomość 5 z 6
ostatnia odpowiedź

Dot.: Po raz kolejny zostałem okradziony przez eBay

ja ebay mocno ograniczyłem.

Generalnie przestalem tam cokolwiek kupowac.
Sprzedaż ograniczyłem - moja sprzedaż we wrzesniu to około 1/4 tego co rok temu

Wiadomość 6 z 6
ostatnia odpowiedź