"Kupujący przedstawił ważne dokumenty potwierdzające jego roszczenie. Na podstawie otrzymanych dokumentów zamknęliśmy niniejsze roszczenie na jego korzyść."
Mam wrażenie, że nikt nie bada moich dowodów, dokumentów i nikt nie czyta moich wyjaśnień. Ktoś jak automat, jak opisuje forum, czyta zgłoszenie kupującego, że paczka była pusta i podejmuje decyzję na jego korzyść, pozbawiając mnie i towaru i pieniędzy. Pozycja Polaka, jak piszą na forum jest z góry przegrana.
Czy ktokolwiek zbadał, czy takich spraw nie miał kupujący w przeszłości? Czy ktoś przeanalizował, że może to być rodzaj zemsty za to, że nie dostał gratisów?
Może ktoś przeczyta moje dowody:
1. Po zakupie 3 CD kupujący chce wyłudzić dodatkowy CD, potem darmową wysyłkę.
2. Po zakupie 4-tego CD kontynuuje żądania. Łamiąc regulamin, żąda anulowania zakupu 1 CD.
3. Szantażuje, że nie zapłaci wcale za zakupione przedmioty, stwierdzając, że nie ma pieniędzy.
4. Nagle płaci po 3 dniach, spełniam jego wszystkie wygórowane warunki pakowania i wysyłki.
5. Pakuje każdy CD oddzielnie przedzielając tekturą, wkładając do środka folię bąbelkową, cały CD wkładam do folii celofanowej.Taki pakunek 4 CD owijam folią bąbelkowa i ciasno zaklejam brązową taśmą klejącą. Umieszczam to w jednym pudełku tekturowym, uszczelniam boki i wkładam do drugiego pudełka tekturowego. Tak przygotowaną paczkę obklejam brązową taśmą klejącą.
6. Nadaję pocztą priorytetową, waga pakunku to 0,461 kg. Standardowo 1 CD w kopercie to waga 0,1 – 0,12 kg. Jest to dowód na wysłanie 4 CD.
7. Po odebraniu paczki przez kupującego dostaję mail, że kwestionuje i żąda refundacji za nie pasujące mu pudełka jewel case w jakich są płyty i że według znaczków opłata pocztowa była za wysoka.
8. Nie ma, ani słowa o braku płyt CD i książeczek, co zgłasza o wiele później w sporze.
9. Na wysłanym foto paczki, nie widać żadnych śladów otwierania, co wskazuje, że jego mówienie o kradzieży w czasie transportu są kłamstwem. Paczka ważyła 0,461 kg i łatwo mógł stwierdzić, że byłaby o wiele lżejsza gdyby była pusta.
10. Dlaczego zgłasza w sporze, że paczka była pusta, skoro potem chce refundacji za pudełka. Świadczy to, że paczka jednak nie była pusta. Ukradł płyty CD i zgłosił ich brak, wyłudzając moje pieniądze.
11. Dlaczego jak odbierał paczkę nie obejrzał, czy była otwierana, czy nie ma śladów kradzieży.
12. Skoro stwierdził, że nie ma płyt i jak pisze musiał ktoś je ukraść, dlaczego nie zgłosił sprawy na Policję? Dlaczego badający sprawę Administrator nie zażądał dowodu zgłoszenia na Policję. Ja na Poczcie Polskiej byłam, zgłosiłam po informacji, jednak p. naczelnik twierdzi, że sprawę należy zgłosić w placówce adresata. Dlaczego tego nie zrobił.
13. Dlaczego do mnie napisał o braku CD dopiero po zgłoszeniu sporu. Przed tym, pisał tylko o refundacji za jakość pudełek i wysokie koszta pocztowe.
NAJWAŻNIEJSZE:
14. Dlaczego skoro jest bez winy we wczorajszym mailu (archiwum poczty e-bay) chce mi oddać 50%, czyli połowę pieniędzy – za zamknięciu już tej sprawy.
Mam nadzieję, że to jest koronny argument na moją korzyść. Zaczął się bać konsekwencji złożenia doniesienia na Policję Włoską i chce wyciszyć sprawę.
Wysłałam do PayPal dowody w postaci JPG – foto paczki jaką dostał (od niego), maila jaki wysłał z roszczeniem refundacji tylko za pudełka i pocztę, dokumenty nadania z wagą paczki, dokumenty odbioru, wszytko z godzinami i minutami.
Mam na HDD skany okładek i kopie CD, które robiłam dzień przed pakowaniem i wysłaniem kupującemu. Są na plikach daty utworzenia – np. 9 grudnia 2015, 18:56:01 na dzień przed wysłaniem.
Dlaczego nikt nie bada moich dowodów, moich wyjaśnień?
Dowód najważniejszy - skoro nie było jak twierdzi kupujący płyt CD, to czemu chce oddać 50% wartości transakcji?
UE9s3wDcyUBRbtPOk2)!~~60_7.JPG "open_razor"){kind=avatar}
