Dzień dobry 🙂
Byłabym bardzo wdzięczna użytkownikom doświadczonym w sprzedawaniu na ebay za granicę za pomoc, polegającą na potwierdzeniu, że dobrze zrozumiałam interesujące mnie kwestie związane z tą sprzedażą (przez informacje, umieszczone w poradnikach i na Forum "przebijałam się" przez parę godzin ;).
Zacznę od tego, że chcę sprzedać tylko jeden przedmiot.
Również w przyszłości nie przewiduję wystawiania żadnych aukcji, na żadnym ebay-u.
Na przedmiot, którego chcę się pozbyć, z całą pewnością nie znajdę potencjalnych nabywców na ebay.pl.
Ponieważ mój dorobek pozytywnych komentarzy jest zerowy, rozumiem, że moja aukcja wystawiona na e-bay.pl nie byłaby widoczna dla potencjalnych kupujących z zagranicy, nawet gdyby wybrali oni opcję wyszukiwania u międzynarodowych sprzedawców.
Pozostaje mi zatem wystawienie aukcji bezpośrednio na ebay.com (podejrzewam, że właśnie w USA zainteresowanie oferowanym przeze mnie przedmiotem będzie największe).
Rozumiem, że muszę udostępnić płatność poprzez PayPal. Co oznacza, że wcześniej muszę sobie założyć konto PayPal.
Rozumiem, że wystawiany przedmiot powinnam obfotografować ze wszystkich stron, żeby w przypadku ewentualnego sporu potrafić udokumentować jego stan (przedmiot jest nowy, aktualnie jest fabrycznie zapakowany, do zdjęcia muszę go natomiast z opakowania wyjąć).
Rozumiem, że podając opcje wysyłki powinnam ograniczyć się tylko i wyłącznie do listu poleconego priorytetowego, takiego dla którego Poczta Polska poda numer monitorowania i który dotrze do USA w miarę szybko. Rozumiem również, że w uwagach do wysyłki warto byłoby określić deklarowany przez Pocztę Polską czas dotarcia mojej przesyłki do odbiorcy w USA, po to aby dla ewentualnego kupującego było jasne, że trochę to jednak potrwa 😉
W kwestii wysyłki listem poleconym, chciałabym się upewnić w jeszcze jednej kwestii: zakładam, że przesyłka nadana jako polecona (=monitorowana) na Poczcie Polskiej pozostaje przesyłką monitorowaną do momentu dotarcia do adresata, tzn. nie zdarzy się tak, że doręczyciel rzuci ją na wycieraczkę adresata pod jego nieobecność w domu i nie zostanie to uznane za doręcznie.
Rozumiem, że w opsie aukcji powinnam wyraźnie zaznaczyć, że jako osoba fizyczna nie przyjmuję zwrotów.
Rozumiem, że w sytuacji, kiedy ktoś zakupi wystawiony przeze mnie przedmiot, PayPal na 100% zablokuje wpłatę przekazaną przez kupującego i że wpłata ta zostanie odblokowana dopiero, kiedy kupujący otrzyma przedmiot i potwierdzi jego zgodność z moim opisem.
Rozumiem, że powinnam liczyć się z tym, że nawet jeśli zgodność przedmiotu z opisem będzie 100%-owa i będę potrafiła potwierdzić to zdjęciami, to - w sytuacji kiedy kupujący będzie twierdził inaczej - PayPal "stanie po stronie kupującego" i będę musiała - niekoniecznie z powodzeniem - udowadniać, że nie jestem wielbłądem 😉
Rozumiem, że opłaty naliczone w związku z aukcją będę musiała uregulować również poprzez PayPal.
Czy coś jeszcze pominęłam?
Coś jeszcze może pójść nie tak?
Prawdę mówiąc mocno się zastanawiam, czy "gra jest warta świeczki" ...
Troszkę mnie przeraża wielość różnego rodzaju problemów, które wiążą się z taką sprzedażą.
