okradanie paczek z HK

Co prawda na ebay mi się to jeszcze nie zdarzyło aby część przesyłki "ulotniła" się na terenie Polski, jak już ginęła to w całości.

 

W ostatnim czasie regularnie są okradane prywatne list i przesyłki wysłane do mnie od przyjaciela z HK. Począwszy od znaczków, kończąć na chipsach, czyli nic wartościowego, ale jest to wkurzające. Rozumiem, że większa przesyłka może zostać poddana kontroli celnej, problem w tym, że mają one naklejkę bez rewizji, czyli nie powinny być otwierane i  przegladane.

Czy nadal jest cenzura odnośnie listów otrzymywanych z zagranicy?, podobno takie coś było w czasach PRLu.

 

Odpowiedź z poczty na reklamacje zawsze jest taka sama, że znaczki mogły się odkleić po drodze, a przesyłka otworzyć... czyli standard. Po moich skargach, obecnie otrzymuję protokół z poczty, że powodem otwarcia i przejrzenia zawartości było np. zamoknięcie, uszkodzenie itd. przesyłki. Oczywiście takie sytuacje się zdarzają, tylko dlaczego zawsze dotyczą listów i przesyłek od tej samej osoby??? Pomijam fakt, że są solidnie pakowane i dobrze zabezpieczone.

 

Czy można z tym coś zrobić??? Czy ktoś miał podobną sytuację?

Wiadomość 1 z 1
ostatnia odpowiedź
0 ODPOWIEDZI 0