W usa sporo rzeczy wystawianych jest kradzionych od WW2 do następnych jankeskich wojen-przynajmniej w mojej branży,rzeczy współczesne również-mam rodzinę w usa to wiem jak jednoręcy arabowie kroją jankeskie sklepy,wcześniej oferowali towar na ulicy,teraz na ebay-im prowizje i opłaty nie straszne.Ebay ma w d kupujących,liczy się tylko kasa,którą najłatwiej wyciągnąć od łosia-sprzedawcy.Ebay to złodziejska jankeska korporacja-kiedy im zwracałem uwagę na bułgarskie podróby i łupy albańskich pastuchów-rabusiów wystawione na ebay,polecali mi kontakt ze sprzedawcami.Ebay niby nie jest monopolistą ale czy możesz przenieść swoje opinie z ebay przechodząc na inny portal aukcyjny.Oni byli prekursorami handlu w sieci,wciągnęli miliony osób i coraz bardziej ich kroją.Następna sprawa to spadająca jakość obsługi-mi ostatnio podesłali adres do wysyłki w 3 językach-angielskim,chińskim i polskim-mimo,że biorą prowizję sam musiałem poprosić o adres kupującego-gdybym nawet wydrukował to co oni mi podali,przesyłka nigdzie by nie doszła.W wyniku nowych zasad moja sprzedaż spadła i nie dostałem absolutnie żadnej płatności z iphona,google,bitcoin czy innych dziwadeł-wszystko paypal lub przelew,a ebay jak w kantorze na lotnisku mnie okradł.
