Z tym masz rację – ashwagandha nie wszędzie jest zalecana i warto ostrożnie podchodzić do suplementów, bo każdy organizm reaguje inaczej. Melatonina u niektórych osób działa fajnie, ale nie zawsze jest rozwiązaniem na dłuższą metę. U mnie lepiej sprawdziły się łagodniejsze metody, np. wieczorne rytuały i herbaty ziołowe na uspokojenie. One delikatnie wyciszają i pomagają się odprężyć przed snem. Jeśli chcesz, zobacz w tym sklepie: https://loremvit.pl/herbata-na-uspokojenie/ – mają różne mieszanki z melisą czy rumiankiem, które mogą być fajną alternatywą.