Witam, kupiłem okazyjnie kartę graficzną NONAME, bez gwary, ale cena ok 50% rynkowej dlatego kupiłem. Sprzedawca wystawił mi od razu pozytywny komentarz , był bardzo uprzejmy miły etc. ale karty sumasumarum nie wysłał, bo jak się finalnie okazało, nie miał już ich na stanie - wszystkie chyba sprzedał. Ja czekałem na wysyłkę 14 dni, tyle mu dałem czasu, bo wpierw zapewnił mnie, że musi uzupełnić zapasy i że parę dni może mu to zająć. OK pomyśałem, mogę poczekać trochę. W sumie 2 tygodnie czekałem na wysłkę, to chyba jest dość sporo, zwłaszcza że ma napisane że "wysyłka zazwyczaj po 1 dniu od otrzymania wpłaty na konto". Napisałem, że po tym terminie oczekuję całej refundacji kosztów i później jak już termin upłyną, że jestem zawiedziony jego posatawą, bo starciłem całe 2 tygodnie czasu, mój komputer nadal nie działa, przegapiłęm też inne ofery, bo w tym czasie nie licytowałem, nie inetresuja mnie jego problemy z zapełnieniem magazynów, bo to jego sprawa jak wystawia coś na aukcji, to znaczy że to ma i chce sprzedać, w podanej cenie. Sprzedawca zwrócił mi pieniądze - OK - łaski nie robi i otworzył sprawę, że transakcja nie doszła do skutku i podał powód " z palca Że kupujący-Ja zmienił zdanie, lub dokonał złego zakupu - errror To mnie też wkurzyło. Winę ponosi sprzedawca, ja zapłaciłem od razu za towar, co w takim wypadku robić ? Poza tym za utracony czas 2 tygodnie i utracone inne okazjie na e-bay chciałbym wystawić mu z czystym sumieniem NEGATYWA, bo nie lubię takiego niepoważnego podejścia do biznesu.
... Wyświetl więcej