
29-11-2013 12:12
Witam, sprzedałem przedmiot za granicę (do Grecji) i wysłałem w terminie, listem poleconym. Przesyłka dotarła, listonosz nie dostarczył bo kupującego nie było w domu. Zostawił awizo. Następnie przesyłka leżała w tamtejszym urzędzie pocztowym, oczekując na odbiór przez 14 dni. Była też druga próba doręczenia - również bezskuteczna. Znowu kupującego nie było w domu. Ostatecznie przesyłka została zwrócona do kraju nadawcy (Polska), czyli do mnie. Dodatkowo musiałem zapłacić za zwrot przesyłki - opłata za list krajowy. Najlepsze jest to, że w dniu w którym otrzymałem zwrot, kilka godzin po doręczeniu przez listonosza, otrzymałem informację z ebay że kupujący otworzył spór za nie otrzymanie towaru. Czuję się lekko mówiąc zirytowany. Co mam robić? Wysłałem już wyjaśnienie z numerem nadania. Mam czekać na dalsze wskazówki ebay. Pozdrawiam.
03-12-2013 17:00
Jako sprzedawca masz tez mozliwosc przeksztalcenia sprawy w roszczenie zeby ebay rozstrzygnol sprawe. Wiadomo skoto przedmiot wrocil ( nie z twojej winy) serwis moze w dalszym ciagu oddac kase kupujacemu, nie wiem jak to sie ma to Twoich poniesionych dodatkowo kosztow zwrotu.
Kupujacego mozesz zablokowac zeby wiecej u Ciebie nie kupowal bo to strata czasu oraz pieniedzy.
07-12-2013 15:02
Dzięki za odpowiedź. Wiesz może gdzie mogę przekształcić spór w roszczenie? Przedmiot sprzedałem na ebay.uk ale z informacji jakie tam są ("You and the buyer have until 27 Dec, 2013 to resolve the issue. If you and the buyer don't reach a resolution by 05 Dec, 2013, the buyer could escalate the case to Customer Support.") spór może przekształcić tylko kupujący?
10-12-2013 12:55
Ostatecznie przekształciłem spór w roszczenie, bo kupujący w ogóle nie był zainteresowany kontatem ze mną i milczał przez ponad tydzień od momentu jak przedstawiłem swoje wyjaśnienie tej idiotycznej sytuacji. Dziś, po 4 dniach dostałem odpowiedź od ebay. Sprawa została rozstrzygnięta na korzyść kupującego, gdyż "z dostarczonych informacji numeru tracking (RR307286283PL) i stron internetowych przewoźnika (elta-courier.gr/en/search.asp sledzenie.poczta-polska.pl) na których można było śledzić przesyłkę, wynika że nawet nigdy nie opuściła ona UK". Ja tego nie rozumiem. Przecież ja jestem z Polski, on z Grecji. Transakcja odbyła się co prawda za pośrednictwem serwisu ebay.co.uk ale nie ma tam nigdzie napisane że sprzedający musi być z kraju rodzimego dla danego serwisu. Mam wrażenie że ebay nie chcąc sobie komplikować sprawy poszedł najprostszą ścieżką. Chcę się od tego odwołać. Jak to zrobić?
06-11-2014 09:12
I jak się sprawa skończyła ostatecznie? Odwoływałeś się jeszcze od decyzji, ze względu na absurdalne uzasadnienie ebaya o tym że przesyłka nie opuściła UK. Jak to wyglądało od strony kosztów? Zrócili całą wpłatę kupującemu, a tobie prowizję? Co z kosztami wysyłki - pewnie musiałeś pokryć w obie strony ?
06-11-2014 22:41