No ale takie są właśnie zwyczaje na ebayu - uczciwe jest to, co jest zgodne z umową. Dlatego trzeba zawsze sześć razy przeczytać, zanim się zacznie licytować, a wszelkie wątpliwości, czy niejasności wyjaśniać przed licytacją. Niektórzy sprzedający za dodatkowy przedmiot doliczają niewielkie kwoty, ale są też tacy, którzy traktują każdą transakcję oddzielnie. Na naszym allegro są trochę inne zwyczaje, bo gdyby do każdego przedmiotu sprzedawca doliczał sześć zł za przesyłkę, to wiele by nie sprzedał. Jeżeli przy poprzednich zakupach nie miałaś problemów z wysokimi opłatami pocztowymi to miałaś szczęście, ale i trochę pecha, bo wytworzyłaś sobie trochę zbyt optymistyczny obraz ebayowych obyczajów.
Ale, jak wcześniej pisałem, spróbuj dogadać się ze sprzedawcą w kwestii anulowania aukcji, bo nie ma sensu ryzykować negatywa - szczególnie, że formalnie racja jest po jego stronie, no a płacić za przedmioty, których się nie dostanie to trochę dołujące. No chyba, że naprawdę nie będzie innego wyjścia.