Około 3 tygodni temu sprzedałem przedmiot kupującemu z Kanady,bardzo starannie zapakowałem i wysłałem priorytetem poleconym(wartość ok. 300PLN).Po jakichś 12 dniach kupujący przedmiot otrzymał i wystawił pozytywny komentarz chwalący szybkość dostawy i jakość pakowania.Jakież było moje zdziwienie kiedy po ok. tygodniu od tego kupujący otworzył spór o nieotrzymany przedmiot a ebay zablokował środki.Napisałem do obsługi,wskazałem na pozytywną opinię i sprawa została zamknięta zgodnie ze zdrowym rozsądkiem na moją korzyść.Jednocześnie ebay usunął komentarz kupującego(mojego nie usunął).Chwilę po tym kupujący się odwołał wskazując na brak tracking-u(kanadyjska poczta nie pozwala śledzić zagranicznych listów poleconych) i sprawę wygrał on.Napisałem do obsługi wskazując na irracjonalność sytuacji ale niestety wsparli złodzieja i na spółkę mnie okradli.Ebay usunął najważniejszy dowód w sprawie-komentarz kupującego i teraz trudniej będzie coś osiągnąć w sądzie czy na policji.Wygląda na to,że jak złodziej z Kanady,usa czy innego "cywilizowanego" kraju bez trackingu zaplanuje okraść sprzedawcę to ebay mu pomoże.
