Zwrócone pieniądze kupującemu pomimo dostarczenia zakupionego przedmiotu.

Szanowny Ebay zwrócił pieniądze kupującemu, gdyż ten otworzył spór iż nie otrzymał przesyłki na czas.

J...ny Ebay zwrócił kupującemu pieniądze za zakup, a jakieś 3 dni później kupujący otrzymał przesyłkę od nas, którą oczywiście odebrał. Kupujący nie odpowiada na nasze wiadomości, a szanowny `ebay wypiął się na nas.

poblokował wszystkie kanały roszczeń, reklamacji, zgłoszeń kupującego na zasadzie - "radźcie sobie sami, mamy to w dupie".

Ma ktoś jakieś rozwiązanie albo pomysł na tak złodziejskie postępowanie Ebay?!

 

Będę wdzięczny za jakąkolwiek poradę, pomysł na rozwiązanie tego gówna. Jestem w plecy ponad 800,-

 

Czy ktoś rozważał pozew wobec `ebay (grupowy) za stosowanie takich praktyk złodziejskich?

 

Pozdrawiam.

Zaakceptowane rozwiązania (0)

Odpowiedzi (4)

Odpowiedzi (4)

Cześć,

 

Także mam problem ze sporem z Ebayem. Dwa lata temu sprzedałem nowy oryginalny produkt klientowi z USA. 3 tygodnie po otrzymaniu przesyłki założył spór twierdząc, że produkt był jaśniejszy na zdjęciach niż w rzeczywistości załączając lipne zdjęcia. Ebay kazał mi przyjąć zwrot i opłacić koszty przesyłki. Kupujący zażądał ode mnie 700$ gdzie produkt byl sprzedany za 1300$ z wysyłka wliczoną. Oczywiście nie zgodziłem się co skończyło się przyznnaniem przez support zwrotu pieniędzy kupującemu. Na czas odpiąłem karty i konto więc nie pobrali pieniędzy z konta a jedynie powstało ujemne saldo. Po jakimś czasie zablokowali konto w serwisie i wysyłali upomnienia. Tydzień temu zagrozili windykacją.

 

Co mogę zrobić w tym temacie? Boję się, że jeśli przekażą sprawę firmie windykacyjnej z Polski to oni założą sprawę w sądzie a sąd nada klauzule wykonalności i automatycznie zabiorą pieniądze z konta bez mojego udziału.

 

Z góry ogromnie dziękuję za wszelkie porady

Tomek

Niestety jankesi mają złodziejstwo i zbrodnię we krwi-ich korporacje wywołują wojny na całym świecie.Mam trochę inny i nieco mniejszy problem z tymi pazernymi oszustami i raczej nic się nie da zrobić-jak już mają Twoje czy moje pieniądze,dostęp do konta bankowego,itp.-jesteśmy pozbawieni prawa własności i zmuszeni do niekorzystnego dysponowania mieniem-jankeskim korporacjom wszystko wolno,szczególnie w obecnej Polsce. 

ebay brał co miesiąc ode mnie prowizji ok 2000 -2500 prowizji, i jak kupujący napisał, że w paczce było g.... to ebay tez uwierzył i oddał pieniądze, teraz juz nie sprzedaję , sa inne portale które dostaja ode mnie prowizje

 

Jesli chodzi o uk, to ja takim kupujacym wysylam wiadomosc na maila i daje im 14 dni na zwrot kasy i informuje, ze jesli nie dostane z powrotem kasy lub przedmiotu to zloze claim do claim court i wtedy nalicze sobie dodatkowe oplaty za stracony czas itp., zawsze skutkowalo i zaraz oddawali kase...i nie musialam tracic czasu na skladanie claima.
Jesli chodzi o pl to mysle, ze trzeba powiadomic na maila i wyslac list polecony do kupujacego, ze w zwiazku z otrzymaniem przez niego przedmiotu, prosze w ciagu 14 dni uregulowac naleznosc lub oddac przedmiot, bo jesli nie to moze zostac dodatkowo obciazony/a kosztami sadowymi. Porobic print screeny z ebaya, paypala, wszystkie wiadomosci, numery nadawcze pozbierac to do kupy(zeby miec dowody) i jesli nie odda kasy, to skladac sprawe cywilna do sadu, moze i w Polsce mozna juz robic to przez internet. Mozna zawiadomic policje (jesli ktos ma czas) ale ja bym w pierwszej kolejnosci zadbala o swoja kase.

Zadaj pytanie innym użytkownikom eBay