eBay i PayPal odmawiają zwrotu pieniędzy

[sesjusz]

Witajcie,

Zdecydowałem zapytać Was o radę, gdyż kończą mi się pomysły jak mam działać.

Zakupiłem półtorej miesiąca temu przedmiot - kartę graficzną za 1000 USD od zweryfikowanego sprzedawcy na eBay. Na aukcji był napis, że podlegam pod program ochrony kupujących, że dostanę przedmiot lub zwrot pieniędzy mam gwarantowany. Warunek bym zapłacił przez zatwierdzony sposób płatności eBay - przez PauPal. Tak też zapłaciłem, mimo że drożej wyszło niż jeśli bym zapłacił w inny  sposób. Wolałem jednak mieć ochronę kupujących i spokój.

Na eBay pojawił się numer śledzenia. Dotarła przesyłka po długim czasie (ok 4 tygodni), pusta przesyłka, bez przedmiotu, nie otrzymałem przedmiotu. Sama koperta z numerem śledzenia. Konto sprzedawcy zostało zalokowane, widziałem że ktoś inny napisał też komentarz mu że tez został oszukany. Napisałem do sprzedawcy prośbę by zwrócił pieniądze, bez odpowiedzi. Napisałem tego samego dnia do eBay, że otrzymałem tą udawaną paczkę a nie zamówiony przedmiot. Wysłałem zdjęcia paczki, zrzuty ekranowe z zakupu, wszystko legitnie. Poprosiłem o zwrot pieniędzy. W odpowiedzi napisali mi instrukcję jak odzyskać pieniądze porpzez PayPal, z którym mają umowę co do płatności i ochrony konsumenta. Napisali do mnie, że faktycznie łapię się pod ochronę konsumenta.

Byłem więc spokojny, napisałem od razu na PayPal i czekałem miesiąc na odpowiedz, odpowiedź że odrzucono moją prośbę o zwrot pieniędzy ! Byłem zaskoczony, od razu napisałem do eBay wiadomość, że PayPal odmówił zwrotu pieniędzy. Odpowiedzieli mi równie błyskawicznie - przepraszamy ale minęło 30 dni na zgłoszenie problemu. Polecamy zgłosić sprawę na policję !

Tak się zastanawiam, ja problem im zgłosiłem przecież w dniu kiedy otrzymałem tą "fake paczkę" z wygenerowanym numerem śledzenia. Jak więc za późno ? Dlaczego nie otrzymałem zwrotu pieniędzy nie wiem, eBay mimo że przed zakupem kusił mnie napisem na aukcji "Otrzymaj przedmiot lub zwrot gotówki" stara się wymigać i nie mam narzędzi, a przynajmniej nie znam sposobu jak mogę odzyskać pieniądze za przedmiot, przedmiot kupiony z Rosji, na aukcji zapewniającej mnie że przysługuje mi ochrona konsumenta. 

Czuję się oszukany przez eBay, że na swoim serwisie zapewnili mnie o zwrocie gotówki, jeśli nie otrzymam przedmiotu, że w komunikacji zapewnili mnie również, że zostałem perfidnie oszukany i podlegam pod program ochrony konsumenta, A MIMO TO nie dostałem zwrotu pieniędzy. A dziś, kiedy od razu po decyzji PayPal ich poinformowałem, to mówią mi "przepraszamy, minął czas", to nie moja wina że PayPal tak długo to procesował.

Droga społeczności, jak dalej mam działać ? Jak wyegzekwować swoje 4100 zł zapłacone za przedmiot. eBay chce się pozbyć mojego problemu, obiecali ale nie oddadzą kasy, nie chcą pomóc lub będą rzucać mi kłody pod nogi. Jest to delikatnie pisząc - nieprofesjonalne.

Maciej

[zenolox]

Szanowny Panie. Na wstępie składam szczere wyrazy współczucia z powodu tej - jakże bolesnej dla portfela - straty. Pan napisał, że złoczyńca ma zablokowane konto na eBay. A co z jego kontem PayPal ? Jeśli je fizycznie zlikwidował, a konto na eBay jest de facto także zlikwidowane, to nie odzyska Pan ani centa. Dlaczego ? Otóż, jak mawia klasyk, żaden rząd nie ma własnych pieniędzy. Podobnie jest z bankami i czymś takim jak PayPal. PayPal nie ma własnych pieniędzy tylko aktywa dobrodziejów, którzy przelewają pieniądze tym kanałem transferowym. Te tzw. programy ochronne działają, gdy jest możliwość "zarekwirowania" pieniędzy sprzedawcy, o ile je na danym koncie posiada. Teraz, po "rozwodzie" z PayPal, eBay pobiera pieniądze z kart debetowych/kredytowych sprzedawców, gdy kupujący otwiera spór. Niech Pan sprawdzi, czy oszust ma jeszcze konto PayPal. Jeśli go już nie ma, to PayPal nie ma skąd wziąć pieniędzy na "gwarantowany" zwrot. Poza tym jeśli konto PayPal łotra jest puste, to też brak środków do "zamrożenia"...
Teraz dygresja ku przestrodze Otóż w Rosji to można sobie najwyżej kupić pierożki lub matrioszki na pl. Czerwonym (czyli z ręki do ręki), Kupowanie tam przez Internet czegokolwiek bardziej skomplikowanego i droższego niż zdjęcie Lenina to rosyjska ruletka. Wiem o czym piszę, bo jakiś czas temu przerabiałem ten temat. Po długich walkach odzyskałem 25 $ od moskiewskiego sprzedawcy (płaciłem przez PayPal). On nie miał zablokowanego konta na eBay, ani zlikwidowanego PayPal, więc mu "wyssano" z PayPal "zamrożone" pieniądze do zwrotu.  Był to mój pierwszy i zarazem ostatni zakup w Rosji.
Ciekawe, że płacił Pan teraz przez PayPal i to jeszcze w Rosji. Do PayPal są wciąż przywiązani sprzedawcy z USA, ale Rosjanie ? Ile ocen pozytywnych miał ten sprzedawca ? Od jak dawna sprzedawał ? Czy nie dało się zapłacić inaczej niż przez PayPal ? To dziwne. Być może czyjeś martwe konto przechwycili hakerzy. Niech Pan da znać, jak się cos w tej sprawie zmieni. Powodzenia !