Dzień dobry,
Mam pewien problem ze zwrotami. Jesteśmy firmą działającą w Polsce, ale wysyłamy produkty na cały świat. W większości aukcji mamy darmową wysyłkę ekonomiczną niezależnie od lokalizacji Kupującego.
Już kilka razy mieliśmy taki lub podobny problem: Kupujący zamawia produkt i po odbiorze stwierdza, że się pomylił bo chciał nieco inny i oczekuje wymiany lub zwrotu pieniędzy (podkreślę: bez najmniejszej winy z naszej strony). I to jest zrozumiałe, ma takie prawo i w Polsce mamy przecież podobne przepisy. Jednak Klienci z zagranicy oczekują, że wymiana obędzie się również bez kosztów wysyłki i innych, które przecież jako sprzedawcy musimy ponieść. Najczęściej od razu otwierają sprawę w serwisie Ebay co potencjalnie może nam obniżyć wskaźniki sprzedawcy (nie wspominając o osczerczych negatywnych opiniach, ale przed tym chyba uciec się nie da). Na domiar, w każdej aukcji mamy wyraźnie zaznaczone, że koszty zwrotów ponosi Kupujący i że obowiązuje nas prawo farmaceutyczne, więc zwroty przyjmujemy jedynie w przypadku uszkodzenia przesyłki w transporcie lub niewłaściwej realizacji transakcji z naszej strony. Mimo to Ebay uparcie obciąża nas koszatmi.
Czy znają Państwo jakieś sposoby, zgodne z regulaminem Ebay oczywiście, które pozwolą przynajmniej zminimalizować szkody czynione przez nieodpowiedzialnych Klientów? Zasadniczo staramy się iść Klientom na ręke ile tylko się da, nie raz ponosząc straty, ale wiele spraw jest naprawdę ewidentnych, a chyba żadnego przedsiębiorcę nie stać by opłacać błędy Klientów.
Pozdrawiam.
