14-11-2013 17:22
Prosze o radę do mojego problemu. Niedawno kupiłem przez E-bay.de samochód osobowy (aukcja). Zgodnie z opisem auto miało pewne uszkodzenie, któ¶e mi nie przeszkadzało. Udałem się na miejsce (do Niemiec - 2400 km samochodem przejechałem) aby auto opłacić u sprzedającego i przy okazji obejrzeć. NIestety okazało się, że stan auta odbiega znacznie od tego co było na aukcji: Jedno z kół miało być tylko uszkodzone a tymczasem go nie było (do zdjęcia podstawiono inne), zamiast wgnieceń w 3 miejscach (widoczne na zdjęciach) auto okazało się poobijane na każdym elemencie, dach (to kabriolet) był rozcięty. NIc z tych rzeczy nie było w opisie aukcji ani na zdjęciach. Odmówiłem zakupu samochodu motywując to niezgodnością towaru z opisem aukcji.
Właściciel straszy mnie teraz sądem i rząda zwrotu 30% wartości auta. Co prawda w aukcji było sformułowanie że licytując dla zabawy płacisz kare umowną 30 wartości auta. Ja byłem poważnie zainteresowany zakupem, innaczej nie jechałbym 2400 km aby auto obejrzeć (na podróż mam dowód w postaci faktury za Hotel). Sprzedawca otworzył mi spór o zaległą płatność. Uważam to za nieuczcicwe ze nie ma miejsca, gdzie mogłbym e-bay-owi zgłosić oszustwo. Co mam zrobić?
spor o zalegla platnosc to nie sprawa w sadzie - jesli zrobiles fotki rzeczywistego pojazdu, dolacz je do sporu w swojej odpowiedzi. jesli nie masz to opisz dokladnie w swojej odpowiedzi (najlepiej po niemiecku lub angielsku) to, co napisales tutaj. od ebaya w ostatecznosci dostaniesz ostrzezenie za brak platnosci lub byc moze tymczasowy limit na kupowanie. dla zabawy nie licytowales, jesli pokonales te kilka tys. km wiec takie argumenty sprzedawcy nie maja sensu...