08-09-2014 13:13
sprzedałam ciuch do Niemiec, dziewczyna otworzyła sprawę o niezgodność z opisem, poprosiłam ją o zdjęcia, bo ja robię bardzo szczegółowe foty na moich aukcjach i wydaje mi się, że przedmiot był ok. Ona nie chce mi tej rzeczy odesłać, choć ma czas na zwrot (wtedy wiadomo, oddaję jej pieniądze) , nie wysłała mi zdjęć rzekomych uszkodzeń i generalnie chce tylko kasę. Czy ebay pójdzie jej na rękę? Jak myślicie? Przecież w ten sposób u niej zostaje i kasa i towar? Ktoś miał jakieś doświadczenie?
a na czym dokladnie wg niej polega niezgodnosc z opisem i jak to udokumentowala w sporze?
Temat | Podziękowania |
---|---|
1 |