Jakiś czas temu wystawiłam buty w serwisie ebay. Buty kupiła Pani z Usa- wysłałam je od razy po pojawieniu się meila, o przelewie.
Pojutrze miałam mieć odblokowane saldo, jednak Pani założyła mi spór twierdząc, że buty mają starte fleki (notabene- umieściłam to w opisie, że wymagają naprawy!) Oczywiście na czas sporu mam zablokowane środki (do 20 marca). Co lepsze w trackingu buty widnieją jako ciągle "transportowane" więc owa Pani ich NIE ODEBRAŁA- mam ewidentnie do czynienia z naciągaczką. Czy teraz będę miała w plecy prowizję za sprzedaż + moje 60 zł za polecony z butami do Usa bo babce zwrócą środki? Oczywiście opisałam sprawę, że buty były szczegółowo sfotografowane i opisane, a paczka jeszcze nie jest odebrana- PAni chce wyłudzić zwrot. Czy jest szansa na odblokowanie środkow i rozstrzygnięcie na moja korzysc?
Pomozcie
