Za co ebay wystawił mi fakturę opisaną jako - Opłaty subskrypcyjne i jednorazowe w wysokości €1,87

[magbag13]

Od wielu lat niczego na ebay nie sprzedaję. Czasem coś kupię, ale także rzadko - ostatnio jakieś 2 lata temu.

Tymczasem dzisiaj dostałam fakturę opisaną jako:

 Opłaty subskrypcyjne i jednorazowe - w wysokości €1,87

(okres 1 sierpień - 31 sierpień)

oczywiście z informacją, że muszę tę kwotę uregulować.

Chciałabym dowiedzieć się za co wystawiono mi fakturę? Czy teraz za samo posiadanie konta ebay zaczął pobierać opłaty nie informując przy tym użytkowników?

Dodam, że oczywiście sprawdziłam, czy przypadkiem ktoś nie włamał się na moje konto i nie wystawił jakiegoś przedmiotu. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca. W zakładkach sprzedawane, sprzedane - nie mam absolutnie nic.

Wysłałam także maila na kontakt z pytaniem. Jednak - jako, że wśród opcji zapytań w ogóle nie było tematu dotyczącego otrzymania faktury "z sufitu" - dlatego na wszelki wypadek postanowiłam napisać o tym także na forum.

[dzieckochmielu]

http://www2.ebay.com/aw/pl/201308.shtml#2013-08-12145742

odpowiedz jest w komunikatach

Od 16 września opłata za korzystanie z Zaawansowanego menedżera sprzedaży bez subskrypcji Sklepu będzie wynosić 15,95 zł. Dla sprzedawców z subskrypcją Sklepu funkcja ta pozostanie bezpłatna.

Jesli nie korzystasz a masz cos takiego na koncie to wylacz po prostu.

[magbag13]

To w żaden sposób nie wyjaśnia faktury, którą dostałam.
Jak wspomniałam - nie sprzedaję niczego od lat. Nawet jeśli mam włączoną tę funkcję - co za chwilę sprawdzę - to z informacji, do której prowadzi link - wynika, że opłata zostanie wprowadzona od 16 września, a ja dostałam fakturę - o czym napisałam w pierwszym poście - za sierpień.
Na moje pytanie do supportu otrzymałam odpowiedź, że sprawa została przekazana do odpowiedniego działu. Jednak do dzisiaj nie dostałam wyjaśnienia. Za to dzisiaj otrzymałam upomnienie o tytule - UNIKNIJ ZADŁUŻENIA KONTA – WYMAGANA PŁATNOŚĆ I INFORMACJE - i naprawdę zaczynam być lekko zirytowana. To oczywiście mikro kwota - ale nie zamierzam płacić za nic. I nadal liczę na wyjaśnienie sprawy.