Jeśli się nie mylę, chodzi o limit sprzedaży. Z przyczyn których nie potrafię zrozumieć bo sam z tym walczę, na każde konto nałożony jest limit przedmiotów jakie można wystawić oraz limit ich wartości. W moim przypadku uniemożliwiał on wystawienie jakiegokolwiek przedmiotu.
Na tej stronie powinny być dane kontaktowe do ebay'a, po rozmowie telefonicznej która mnie kosztowała jakieś 100zł mogą ten limit podnieść ale nie dotyczy to kont polskich. Ja polskiego konta nie miałem więc na tym etapie wyświetlał mi się nr. telefonu pod który trzeba dzwonić wraz z numerem identyfikującym moje konto. Łącznie zajęło mnie to jakieś 50min (telefon do USA) a i tak po podniesieniu limitu zmieniono walutę, a limitu nie przeliczono na złotówki więc jestem w punkcie wyjścia z tą różnicą, że już nie mogę nigdzie zadzwonić i to sprostować, podobnie jak Ty.
W skrócie, jeśli się nie mylę to nic z tym nie zrobisz. Pewnie zaproponują Ci wystawienie tańszych przedmiotów aby zdobyć komentarze oraz odczekanie jakiegoś okresu czasu. Generalnie rzecz biorąc ręce opadają bo portal podchodzi do sprzedających od razu jak do oszustów nakładając idiotyczne restrykcje które uniemożliwiają jakąkolwiek sprzedaż. Pewnie dlatego, mimo niskich opłat, eBay w Polsce praktycznie nie istnieje a kokosy zbija Alledrogo.
