zakup w USA

[boguslawsielski]

Komunikat: Witam. Mam problem związany z kupnem. Kupiłem na ebay USA sprzęt który jest uszkodzony. Konkretnie jest to GPS firmy Garmin. Nie jest to uszkodzenie mechaniczne związane z transportem, a po prostu sprzęt nie daje się włączyć. Opłaciłem już cło i VAT i oczywiście wszystkie koszty kupna i przesyłki. Jest to NOWY sprzęt, na który jest gwarancja (1 rok). W Polsce naprawy gwarancyjne nie są wykonywane, jeżeli sprzęt jest kupiony w USA. Takie naprawy wykonywane są w UK. Co mam zrobić w tej sytuacji? Czy muszę ponosić dalsze koszty związane z dostarczeniem sprzętu do serwisu, lub wysyłki z powrotem do sprzedającego? Jaką mam gwarancją, że ten sprzęt zostanie mi zwrócony, wyminiony? Są to duże dodatkowe koszty, które moim zdaniem powinien ponieść sprzedający. Ale jak jest w praktyce? Sądzę, że sprzedający nie sprawdził sprzętu przed wysłaniem go do mnie. Nie podejrzewam, że wysłał wadliwy towar wiedząc o tym?!?!?!?! Czy ebay w takiej sytuacji pomaga kupującym? Pozdrawiam i proszę o odpowiedź

[boguslawsielski]

Ale skąd ja mam wiedzieć czy gwarancja nie została unieważniona. Zarejestrowałem przedmiot przez internet i nie odmówiło mi rejestracji. Podczas rozmowy tel. (z UK) gość z którym prowadzona była rozmowa nic nie mówił, że nie ma na ten konkretny sprzęt gwarancji. Otrzymał nr fabryczny i podał nr naprawy(?) że jak będę wysyłał to żebym na paczce napisał ten nr podany przez niego. Nie wiem, czy sprawa gwarancji nie wyjdzie gdy sprzęt dotrze na miejsce? Może teraz gość nie sprawdzał, czy sprzęt ten ma gwarancję? Ale to chyba wyszłoby podczas rejestracji tego sprzętu przez internet? Chyba wyszłoby, że coś jest nie tak? Nie wiem..... A z plombami to się okaże chyba na miejscu, bo nie widać na sprzęcie żadnych plomb. To jest GPS firmy Garmin więc nie jest to duże urządzenie i na zewnątrz żadnych plomb nie widać.... Czy nie ma sposobu na nieuczciwych sprzedawców? Nie sądzę, że by sprzedający nie wiedział nic o usterce.... Trzeba mieć tylko nadzieję, że jest gwarancja.

[benicertoday]

Od sprzedawcy juz nic nie uzyskasz, niestety. Koszt dostawy do serwisu nalezy do ciebie. Zanim jednak wyslesz upewnij sie ze gwarancja nie zostala uniewazniona bo jesli plomby sa zlamane to wysla ci z powrotem nienaprawione lub policza za naprawe. Telefonujac mozesz ich zapytac o to lub zapytaj w okolicznym warsztacie (moze tu:http://www.allegro.pl/phorum/list.php?f=261 lub tamze na komputerach). Mowi sie tutaj ze kupujc rzecz uzywana kupuje sie czyjs problem....

[boguslawsielski]

Dzwoniłem już do UK,tzn. ktoś kto zna angielski. Powiedzieli, żebym zapakował i przesłał sprzęt do nich. Ale to są dodatkowe koszty..... Dlatego kupowałem na ebay, bo taniej niz u nas. Nie widać żeby ktoś w sprzęcie grzebał, ale nie wiadomo. Ja nie będe go rozkręcał, bo wtedy na pewno będzie "grzebany". Czy ten gość który mi sprzedawał nie ponosi żadnej odpowiedzialności??!?!?!

[benicertoday]

Zadzwon do serwisu w UK to ci powiedza. W USA jest tak: kupujacy dostarcza sprzet do naprawy na swoj koszt chyba ze uwowa gwarancyjna stanowi inaczej. Sprawdz tez czy ktos w urzadeniu nie grzebal. Czesto sa plomby ktorych brak uniewaznia gwarancje.