witam sprzedalem kilka dni temu na ebayu plyte glowna wyraznie tam pisalo ze nietestowana plyta i moze byc popsuta a moze dzialac i ze nie daje gwarancji na to.
dzisiaj gosciu mi napisal ze nie dziala i ze sie zglosi do ebay o zwrot calej kwoty ( wlacznie z kosztami wysylki mojej ) dlaczego ja mam byc stratny ? tam pisalo wszystko jak na dloni. a paypal wogole nie czyta co pisze sprzedajacy tylko od razu zwraca kwote cala kupujacemu np ktos by chcial miec cos za darmo to dostal by przedmiot a napisal by ze nie dostal i sprzedajacy bylby stratny.
czy nawet jezeli zgodze sie na zwrot przedmiotu to kupujacy najpiew musi zwrocic przedmiot a ja pozniej kase oddam. czy on sie zglosi do ebay oni mu przyznaja zwrot. on nie odesle przedmiotu i ja bede stratny a on bedzie mial ucieche.
Czekam na odpowiedz dziekuje i pozdrawiam