Pytanie 1. Czy ktoś obserwuje działanie tego za przeproszeniem burdelu?
Pytanie 2. Jeżeli tak niech odpowie na pytanie: Dlaczego wystawienie 25 niesprzedanych przedmiotów na polskim allegro trwa 30 sekund, a na amerykańskim eBay'u od 1 godziny wzwyż?
Pytanie 3. Mój nick Gutek-nr1 jest nazwą własną, czyli po naszemu imieniem, serwis eBay'a traktuje to jako zwykłe słowo z małej litery! Dlaczego? Czyżby miał mnie w dupie?
Pytanie nr 4. Opinię mogę wystawić w terminie do 90 dni. Niech któryś mądry z eBay'a spróbuje to zrobić po 40 dniach. Życzę powodzenia!
Pytanie nr 5. Kiedy Amerykanie zaczną być mniej zadufani w swoje tzw. "umiejętności"(?) i zauważą, że ktoś jest mądrzejszy od nich i powiedzmy szczerze dostrzegą, że polski eBay to prymitywizm do kwadratu i to Polacy robią łaskę Amerykanom, że w nim uczestniczą. I niech popatrzą jak allegro kosi im kasę sprzed nosa, czego oni zrobić nie potrafią!
Pytanie 6. Dlaczego nadal eBay to olbrzymie pole do popisu dla oszustów, kłamców i naciągaczy?