Zwrot towaru po 3 miesiącach

Osoba w USA usiłuje mi odesłać towar zakupiony 3 miesiące temu. W opisie auckji było wyraźnie, że akceptuję zwroty ale do max 14 dni. Ona już ten towar otrzymała w dniu 12.04.2008 i była zadowolona ( tak pisała ). A tymczasem przychodzi paczka ( na razie nie odebrałam z poczy ale po adresie ustaliłam, że to ta osoba ). Nie ma już nawet tej aukcji na podglądzie. Czy taka osoba może dać mi negatywa ? Czy może otworzyć spór ? Dodam, że wcale się ze mną nie kontaktowała w tej sprawie, nie poinformowała mnie odesłaniu towaru. Nie otrzymałem, żadnego e-maila

Zaakceptowane rozwiązania (0)

Odpowiedzi (6)

Odpowiedzi (6)

evilmen84
Użytkownik
Powiem tak po takim czasie napewno nie przyjołbym tego towaru ale sprubował bym sie skontaktować z kupujacym dlaczego tak sie stalo i zakomunikowałbym iz w opisie aukcji były zwrot ale do 14 dni a teraz to niewiadomo w jakim stanie jest ten ciuch czy zniszczony czy jaki 😕 ale napeno noszony u mnie takie coś nie ma szans a jak przedmóca sie ze mna nie zgadza to chętnie kupie od niego samochód czy jakieś dorgie spodnie może telefon pobawie sie i mu oddam po 3 miechach 😄
A specyfikę branży wziąłeś pod uwagę ? Tak, spotkałam się już za takim podejściem u sprzedających towary zbliżone ceną do S&P a do tego na ogół niezniszczalnych metalowych drobiazgów... :-) Pewnie też bym tak robiła. Tacy nie wiedzą, że 99% podencjalnych klientów nawet nie myśli o odsyłaniu tego "towaru" bo szkoda im na koszt wysyłek... Co innego jak ktoś kupi ciuch za $200-300 ponosi 2-3 miesiące a potem chce "full refund".
mieja47
Użytkownik
A ja po prostu nie odebrałbym tej paczki (jeśli wcześniej zwrot towaru nie był uzgodniony).
Żartujesz, prawda ? Jakie prawo dopuszcza "rozmyślenie się" po 90 dniach jeśli w opisie aukcji było podane że akceptuję zwroty do 14 dni ?
nie, nie zartuje. Zwroc uwage ze pisze iz JA odebralbym, ty zrobisz jak uwazasz. Zdarzalo mi sie uwzgledniac zwroty po roku a czesto udzielam gwarancji na na cale zycie. Ale to ja... Co do prawa to sa tylko dwa: 1.klient ma zawsze racje 2.W przypadku gdy klient nie ma racji-zobacz prawo nr. 1. Mozesz mu pojsc na reke zwlaszcza ze, wydaje mi sie, nie poniesiesz zadnych kosztow, chyba ze ci na tym kliencie i jego kolegach nie zalezy. W takim wypadku nie pytaj nawet tutaj bo pytasz retorycznie - po prostu zignoruj go.
sporu juz nie moze otworzyc jak rowniez nie moze wystawic komentarza. Odebralbym paczke (jesli nie musialbym za nia placic) i zwrocilbym pieniadze jesli rzecz jest tak jak byla wyslana. Mial prawo sie rozmyslic...
Zadaj pytanie innym użytkownikom eBay
Posty z największą liczbą podziękowań