Zakupy u debila albo cwaniaka z USA

[tajemniczy_don_pedro]

Chciałbym zapytać co zrobić z tym fantem: kupilem u gościa ze wsi Ithaca,NY, USA aparat za 90 dolków. Doliczył niemałe koszty wysyłki i puścił UPSem towar. No i sie zaczęło. UPS dał towar do oclenia. Cła nie było tylko 22% VAT musiałem zapłacić. W sumie wyszłoby jakieś 155$. ALE.......... no właśnie, cymbał nie napisał na przesyłce kodu DDU>miasto docelowe< i celnicy stwierdzili że muszę zapłacić jeszcze VAT od przesyłki. Z ich taryfikatora wynika że przesyłka kosztowała 100$. KOGOŚ POGIĘŁO !!! Do zapłaty następne 22$. Gadam z celniczką a ona mnie pyta czy opłaciłem sprzedawcy koszty przesłki czy zapłacę UPSowi. Mówię że opłaciłem a ona twierdz że niestety nie ma potwierdzenia czyli kodu DDU na paczce. No i dowalili 22% VAT od kosztów przesylki. CZAD !! Napisałem maila z podziękowaniami dla debila i zapytałem dlaczego nie chce płacić podatków. Na razie milczy. Tak więc uważajcie na ebestdeal4u bo zrobicie dil zycia. Jeśli ktoś ma jakieś pomysly niech napisze coś mądrego. Na obsługe e-bay nielicze bo oni rzadko czytaja to co tu wypisujemy. Pozdro.

[tajemniczy_don_pedro]

KOLEDZY nie w tym rzecz. Oto czego dowiedziałem sie w Urzędzie Celnym. NIe chodzi o VAT od faktury ale od kosztów wysyłki. Gdyby koleś oznaczyl paczkę DDU LODZ to UC naliczylby tylko VAT od ceny towaru i to jest OK. NAtomiast bez oznaczenia DDU wnioskuja że jeszcze nie zapłacilem za przesyłkę i naliczają VAT od kosztow tranportu według polskiej stawki 22% za 100$ bo tyle mają w tabelce za transport ze Stanów kurierem. Nie chodzi więc o VAT od faktury ale o VAT od kosztów transportu. Gdyby nawet zapłacić ten VAT to od 40$ a nie od 100$. O to mi chodziło proszę kolegow !!! A tak w ogóle to Jankesi zazwyczaj wołają kasę na shipping&handling czyli: przesyłka, zapakowanie, podatki. NAjczęściej polega to jednak na tym, że wyrównuja sobie niska cene końcową aukcji.