Mnie przesyłka z Wielkiej Brytanii, a konkretnie z Anglii doszła po tygodniu. Ale to nie był AirMail tylko ziemia-ziemia 😄 Czy coś trzeba było podpisywać to nie wiem. Jak przyjechałem z pracy do domu to zza drzwi na przeciwko wynurzyła się sąsiadka i powiedziała, że jest jakieś duże pudło z zagranicy.