Masz rację a zarazem nie masz racji.
Po pierwsze - zwroty ze sporów paypal nie podlegają prowizji - bynajmniej mi się nie zdarzyło, a kilka sporów ze zwrotem mam za sobą.
Po drugie - sytuacja jest zgoła inna niż ta o której ty piszesz. Nie chodzi tu o widzi misie kupującego a o sprzedawcę który dał d... przy pakowaniu przesyłki.
Na aukcji sprzedawcy nie ma słowa o tym co ty napisałeś - jest natomiast adnotacja "Sprzedający bierze na siebie pełną odpowiedzialność za tę aukcję."
Na dzień dzisiejszy sprzedawca zdeklarował zwrot poniesionych kosztów po otrzymaniu przesyłki - zobaczymy czy jest słowny.