Na ebayu nie bardzo cokolwiek da sie zrobic. Jak rozpoczelam u nich reklamacje, to od razu przekierowalo mnie na strone paypala, zeby tam interweniowac. Chcialam sie skontaktowac z tymi ludzmi, ktorzy wystawili negatywy, tym bardziej, ze prosza w nich o kontakt innych poszkodowanych. Ale nie ma jak sie z nimi skontaktowac, bo ebay blokuje kontakty ze wzgledu na ochrone danych. Jak poprosilam ebay o udostepnienie tych danych, to odpowiedz byla standardowa, ze im przykro itd.., ale nie moga podac kontaktu. Więc na ebay nie licze, bo widac, ze zupelnie umywa rece. To nauczka dla wszystkich, ktorzy liczą na jakokolwiek pomoc ze strony ebaya.
Co do karty, to rzeczywiscie to jest podobno sposob na odzyskanie kasy. Wyczytalam to tez w watkach od ludzi na amerykanskim ebayu. Ale sprawdzilam, ze chyba na razie nie mogę tego robic, o czym piszesz, bo paypal umyje rece, jesli zwroce sie do operatora karty, Musze poczekac na wynik dochodzenia paypala. Zobaczymy, jak mi nie zwroca calej kasy, to wtedy uderze do operatora.
Zastanawiam sie, czy skladac doniesienie na policje, ale chyba jeszcze sie wstrzymam, Jak uwazasz?
Dziekuje za rade, jest konkretna, a takie sa najlepsze.
Pozdrawiam