Witam,
mam problem - 2 października kupiła u mnie książkę kontrahentka, która od razu zapłaciła przez PayPal, w mailu z ebay otrzymałam informację z adresem wysyłki do Korei i za taką wysyłkę ona zapłąciła. Książkę (wartości 120 zł.) wysłałam także od razu - na drugi dzień. Po jakimś czasie poprosiłam o komentarz, gdyż PayPal od razu (!) zablokował mi te środki (166 zł.) na koncie - "w celu zapewnienia bezpieczeństwa transakcji". Kontrahentka odpisała że książki jeszcze nie otrzymała a po jakimś czasie wytoczyła mi spór. Środki które PayPal w międzyczasie mi odblokowało (na 2 dni) zablokowali mi znowu. Po jakimś czasie spór przekształcił się w roszczenie a przedwczoraj uznano że jestem winna. W ten sposób nie mam ani książki ani pieniędzy i zostałam oszustką. Kuriozalne jest to że pracownicy PayPal.pl - cały czas winą obarczali mnie i nie przyjmowali do wiadomości moich dowodów - w postaci skanu dowodu nadania i monitoringu, który dowodził że przesyłka opuściła granice Polski. Monitoring na terenie Korei niestety nie jest możliwy ale cały czas z uporem domagano się tego ode mnie. Kiedy już przyjęli do wiadomości, że monitoring nie był możliwy to powołano się na przepis iż wysłałam przesyłkę pod niewłaściwy adres ! - bo powinnam wysłac to do Francji - na adres kontrahentki. Przy czym w tym ostatnim mailu jakiś ważny człowiek z PayPal - napisał, że sprawę uważa za zamkniętą i nie będą więcej odpisywać na moje maile. cała moja korespondencja z kontrahentką jak i z pracownikami PayPal dowodzi, że problem innego adresu nigdy nie był brany pod uwagę, ja dysponuję dowodem że chciała wysyłki do Korei.
Podejrzewam że sprawa wyglądała następująco - kontrahentka była w Korei (na tamtejszym uniwersytecie w Seulu) ale nagle musiała wyjechać lub "mądrze" spodziewała się że przesyłka dotrze w ciągu kilku dni przed jej wyjazdem. Potem wróciła sobie do Francji i zażądała pieniędzy za niedostarczoną książkę a oczywiście służalczy pracownicy PayPal zamiast przeanalizować całą transakcję i moje dowody od razu przyznali rację Francuzce. Ja jestem skłonna oddać sprawę na drogę sądową względem PayPal - ale chciałabym jeszcze aby kontrahentka poniosła konsekwencje na eBayu a PayPal żeby mi zwrócił moje pieniądze i żeby "kompetentni" pracownicy PayPal także ponieśli konsekwencje służbowe - wszak zarabiają dzięki mnie i takim jak ja a jeszcze nie potrafią załatwić i sprawdzić prostej sprawy. Niestety aukcja już zniknęła z listy sprzedanych - więc kontrahentce nie wiem jak to zrobić i nie wiem gdzie napisać skargę na pracowników polskiego oddziału PayPal. Czy ktoś może mi pomóc lub ukierunkować gdzie, co i jak ?
