Witajcie,
sprawa miala miejsce rok temu, zaufalem klamcy i niestety uplynal termin 45 dni. Oszust naciagnal mnie na 560 USD. Sprawa jest w postepowaniu prokuratury ale to potrwa.
Administracja serwisu trzymajac sie "zasad" chroni zlodzieja tak, ze nic nie moge zrobic. Nie chca tez pomoc bez wzgledu na fakt, ze sprawa zajmuje sie prokuratura.
Prosze o rade co z tym zrobic. Moze ktos jest na Tajwanie i moze pomoc... sam juz nie wiem...
pzdr
darek