Dokładnie tak badali moje sprawy. Kilka lat temu jak Włoch po odrzuceniu swoich żądań co do darmowej wysyłki i dodatkowego CD, bo kupił raptem 4 szt został zmuszony przez e-bay do wpłaty, po czasie. Zrobił to, ale po otrzymaniu paczki napisał, że nie jest zadowolony z jakości pudełek na CD i kosztów przesyłki. Od razu zaproponowałam zwrot części kasy za nadwyżkę pocztowej opłaty i na nowe 4 pudełka. Po godzinie założył spór, że pudełka były puste, brak płyt i okładek.
Ile ja się na odwoływałam, nawet telefonowałam do e-bay i Pal Pal. Żadne argumenty, żadne skany, foto. Sprawa miała biz zbadana i w pół godziny już po zbadaniu zabrali mi kasę i oddali Włochowi. Miał kasę i płyty. Nawet nie raczyli wytłumaczyć jak w pół godziny porozumieli się z Włochem, pocztą włoska itp. Poczta Polska zbadała sprawę i przysłała orzeczenie listonosza Poczty Włoskiej, że odebrano przesyłkę, bez żadnych zastrzeżeń, całą, bez śladów ingerencji.
Miałam też Szweda, co zgłosił nie oryginalne pudełko jewel case na 1 CD. No ludzie, one wszystkie są standardowe i są wymienne, jak się podniszczą. Kasę dostał, przez e-bay Germany.
Australijczyk w grudniu, po 5 dniach założył spór o brak przesyłki. Kasa zablokowana, ale na szczęście w czasie sporu przesyłkę dostał. Wrócili mi kasę na konto. Parę dni później i mogłabym sobie pośpiewać - Góralu, czy ci nie żal.
Obecnie po 13 dniach zgłosił Anglik brak przesyłki. Stanął w miejscu monitoring PP na stronach z informacją, że przesyłka opuściła kraj. Mam takich 6 pozycji i już ten Anglik zainkasował moją kasę, a e-bay prowizję. Mimo dokumentacji i reklamacji na PP, po zbadaniu sprawy w godzinę uznano, że moja kasa idzie do Anglika. No i mogę się bujać, bo PP da odpowiedz w czasie do 90 dni, kiedy to e-bay nawet nie będzie miał wzmianki o transakcji.
To jest jawne bezprawie, łamanie wszelkich praw EU, ale oni są ponad światem. Im wolno, bo to Pany tego Świata, jak Amazon, itp. potwory. I takie ludzie chcą nas Polaków uczyć praworządności.
