Konto firmowe, podpięte pod rachunek firnowy, około 20 transakcji sprzedaży. Branża zegarki - większość transakcji bez problemu, kilka zwrotów, jeden spór, który otworzyłem sam kontaktując się wcześniej z pomocą Ebay. W tej branży klienci często kwestionują autentyczność po zasięgnięciu opinii na forach dyskusyjnych. Po zakończeniu sporu na korzyść kupującego zwrócono mu pieniądze, klient odsyła towar. Ebay zablokował mi konto sprzedażowe celem weryfikacji i oprócz potwierdzenia adresu, drugiego dokumentu tożsamości zażyczył sobie faktury zakupowe czy dokumenty zakupu, na których miały widnieć dane kontaktowe do sprzedawcy, dokładna specyfikacja towaru , nawet dane kontaktowe do sprzedawcy. Sukcesywnie dosyłałem, ponieważ wymagało to zaangażowania księgowości (niektóe zakupy byly z zeszłego roku). Nie odpowiadam za treść wystawianych faktur, ale US ani odprawa celna (niektóre były importowane) nie miały zastrzeżeń do tych dokumentów. Oczywiście nie było na nich numerów telefonów do sprzedawców, część to dokumenty zakupowe z innej europejskiej platformy aukcyjnej - dosłane. Po dosłaniu dwie godziny później trwała blokada sprzedaży. W porządku, nie chcecie ze mną pracować to nie, ale blokada środków na 170 dni lub dłużej (taką informację, regułkę dostałem od obsługi klienta lub bota), aby odpowiedni dział sprawdził wypłaty i żeby zabezpieczyć środki na poczet przyszłych roszczeń to bardzo nieładne zagranie. Po to Ebay blokuje na miesiąc po transakcji, żeby właśnie zabezpieczyć roszczenia - jeśli transakcja jest zakończona a klient wystawił pozytywny komentarz to jaka jest potrzeba blokowania środków na pół roku "lub więcej"? To znaczy ja rozumiem, że w skali dużej ilości takich sytuacji oraz klientów z całego świata trzymanie środków przez pół roku kilku tysiącom klientów lub więcej daje całkiem niezłe odsetki, ale litości. Ja prowadzę firmę, muszę odprowadzić podatki, nie mam zwyczaju udzialać nieoprocentowanych pożytczek, bo to nie jest czas ani miejsce na to. Chodzi o 8.900 zł z dwóch transakcji: jedna zakończona pozytywnym komentarzem, druga z klientem, który zakupił łącznie 5 zegarków i nie ma zastrzeżeń. Na polskim FB brak strony Ebay (dla innych krajów są), numeru telefonu nie ma (wiadomo), więc chciałem zapytać czy jest możliwość skontaktowania się z kimś z Ebay kto byłby w stanie udzielić pomocy w tej kwestii, która nie byłaby w ogóle niepomocną formułką napisaną przez A.I.?
