Najpierw plusy.
Przy odpowiedniej wiedzy, można sprzedać za spore pieniądze produkt, który np. na Allegro by poszedł za 3-4x mniej. Dotyczy głównie towarów unikatowych.
Wystawianie za darmo, przy towarach z licytacją - można obejść prowizję za Kup teraz dając dwie ceny - do licytacji, nieco mniejszą i Kup teraz droższą.
Darmowe zdjęcia. Na Allegro trzeba posiłkować się serwisami zewnętrznymi.
Kupujący ma realną ochronę a nie jakieś tam POK, które samo w sobie jest fikcją.
Praktycznie bezawaryjny serwis, przy Allegro padającym regularnie.
Minusy.
Chamski przymus korzystania z PayPal, jako nowi sprzedający nie mamy prawa wyboru (ktoś może chcieć np. Moneybookers).
Zdecydowanie wyższe prowizje niż na Allegro, bo płaci się nie tylko prowizje za wystawienie i ewentualną sprzedaż, ale również za przeliczenie walut.
Minimalna prowizja dla PayPala to 1,35 PLN co powoduje, że sprzedaż mniej wartościowych towarów (długopisy, maskotki) za granicę zupełnie mija się z celem.
Wpłaty dla początkujących sprzedawców non-stop są blokowane i zwalniane dopiero po TRZECH TYGODNIACH! Początkujący Sprzedający traktowany jest przez serwis jak potencjalny oszust i bandyta. Efekt: sprzedający wysyła towar na własny koszt i czeka, aż kupujący łaskawie napisze komentarz pozytywny albo upłynie okres 21 dni.
Kompletne nieporozumienie jeśli chodzi o kategorie - jest ich zdecydowanie za mało. Przykład? Jeśli chcę wystawić koszulkę Manchesteru United, mam do wyboru sprzęt sportowy i odzież sportową. Na ebay.co.uk można wybrać nawet ligę oraz zespół, co ułatwia wyszukiwanie. Polski serwis pod tym względem jest po prostu biedny. Pies z kulawą nogą się tym oczywistym mankamentem nie interesuje. Efekt - towar wystawiony na polskim serwisie spotyka się ze znacznie mniejszym zainteresowaniem.
Nieporozumienie jeśli chodzi o Obsługę Klienta. Zbywa się nas automatycznymi odpowiedziami, często nie mającymi się nijak do naszego zapytania.
Wypłaty z PayPal idą 3-4 dni, czasami (b. rzadko) 2.
Tyle na razie, piszę z doświadczeń własnych i obserwacji.
