Sprawa wygląda następująco
Sprzedałem czajnik za 10f +3,99f wysyłka po 12 dniach dostaje wiadomosc ze czajnik jest uszkodzony bo jest zardzewiały wiec kupujacy otwiera spór .Wysyła mi zdjęcia ze zekomo jest rdza gdzie tak naprawde nic nie widac i usiłuje mi coś wmówić mimo tego ze czajnik był w dobrym stanie więc skoro otworzył sprawę to proponuje mu częsciowy zwrot połowe pieniędzy po czym on odrzuca oferte i daje negatywny komentarz i nadal żąda pełnego zwrotu więc ja w sporze akceptuje full refund gdzie widnieje kwota 10f+3,99f przesyłka.i automatycznie pokazało się że status wystartował więc czekam na towar po czym oddam pieniążki maxymalny czas jest do 20 stycznia gdzie kupujący powinien odesłać towar ...Dzisiaj dostaję od niego wiadomosc ze żąda 10f+3,99f + 9f na wysyłkę iż twierdzi że jest z bułgarii (paczka była wysyłana na terenie anglii )wszystko mam w wiadomościach na ebay-u no i sie upar że che te 9f więcej zeby go odesłać
Co mam zrobić na tą chwilę ?
Rozumiem że najlepiej poczekać do 20 stycznia i jeżeli towar nie wróci do mnie to wtedy otwieram sprawę ja o zaginięcie towaru czy jak to jest ???Już nie wspomnę że nie dostane numeru nadania paczki która ma być zwrócona ??
proszę o jakieś rady
