Sprzedawca mnie okradł.

Chwilowo przebywam w UK i na tutejszym ebay kupielm telefon za prawie 300 funtów. Oczywście nigdy go nie dostałem. Po utracie cierpliwości zgłosiłem sprawę do PayPal, oraz wystawiłem sprzedawcy negatywa. Ponieważ telefonów sprzedał więcej, po moim negatywie dostał jeszcze siedem, a ebay zlikwidował jego konto. Gośc się odgrażał i napisał, że nie dostanę kasy spowrotem. Dziś, po prawie miesięcznym rozatrywaniu dostałem informację z Paypal, że gość przedstawił dowód nadania przesyłki, więc moje roszczenie jest bezzasadne. Krótko mówiąc, straciłem 290 funtów i mogę się cmoknąć. Chyba, że ktoś ma jakiś pomysł, jakim cudem odzyskać te pieniądze. I żeby było wszystko jasne, telefonu nigdy nie dostałem, a numer przesyłki, który cały czas figurował na paypalu to same zera.....

Pozdrawiam.

Pokaż cały temat

Dowiedz sie w sadzie czy ma sens wytoczyc mu sprawe.

Mozesz tez zglosic na policji tak aby w koncu go przyskrzynili jesli swoj proceder bedzie kontynuowal i wiecej skarg sie nazbiera.