Witam.
Problem jest następujący. W połowie października jeden z kupuących z Hiszpanii kupił ode mnie przez ebay.com przedmiot za 35$. Po dwóch tygodniach napisał do mnie, że przedmiot nie dotarł. Sprawdziłem numer przesyłki i przesyłka czekała na niego na poczcie po nieudanej próbie doręczenia. Po kilku miłych mailach i moich zapewnieniach, że przesyłka czeka na poczcie i musi tylko po nią pójść kupujący otworzył spór na paypal. A mi wysłał maila, że chce przedmiot i część kwoty jaką zapłacił za przedmiot w ramach rekompensaty za to, że tak długo czeka... Spór dotyczył nie dostarczenia przeze mnie przedniotu. Wysłałem paypalowi wytłumaczenie, że kupujący nie odbiera przedmiotu z poczty. Podałem numer przesyłki, który jednoznacznie stwierdza gdzie jest paczka. Przesłałem również skan książki nadawczej jako dowód, że przesyłka poszła na dobry adres w dobrym czasie itd... Paypal nie wiedzieć czemu oddał wpłaconą kwotę kupującemu. Teraz kupujący ma pełen zwrot pieniędzy, w każdej chwili może pójść na pocztę i odebrać przedmiot i grozi, że wystawi mi negatywny komentarz. Jakiś pomysł? Czy sprzedający na ebay ma jakieś prawa?