A nie ma czegoś takiego jak zwolnienie z podatku VAT do równowartości 22euro?
Czyli mam rozumiem, że nie trzeba niczego zgłaszać, a czekać aż przyślą wezwanie do zapłaty podatków za zamówiony towar?
Nie tyle chodzi mi o opłaty na rzecz SP, bo przy cenach niektórych wielu towarów to nawet z dodatkowymi obciążeniami wychodzi tanio, bardziej obawiam się że celnicy doczepią się do markowych akcesoriów które sprowadzam, niby chińczyk twierdzi że "genuine" ale kto tam go tak naprawdę wie...
Chciałem zamawiać w legalny sposób bez jakiegoś kombinowania, żeby to w miare możliwości odbywało się bezboleśnie.
Zdarzyło mi się osobiście kilka razy zamawiać coś dla siebie lub znajomych u azjatów czasami nawet bez oznaczenia "gift" na prywatny adres i nigdy jeszcze na celnym nawet nie zajrzeli do paczki czy obciążyli opłatami.
