Witam, mam problem ze sprzedajacym z Anglii. Kupiłam rośliny na kilku aukcjach za kwotę prawie 80 GB. Pierwsza przesyłka niby zaginęła, dwie kolejne też, przekroczyłam termin zgłoszenia do PayPal'a. Poprosiłam sprzedającego o przesłanie potwierdzenia nadania przesyłek, w odpowiedzi napisał mi, że nie posiada, bo takie rzeczy trzyma miesiąc. Wezwałam go do dostarczenia towaru, albo zwrotu poniesionych kosztów mailem, wyznaczyłam termin. Odpisał, że nie wyśle mi, ani nie zwróci pieniędzy.
Czy mam zgłosić sprawę na policję?
Jak to jest w przypadku oszustwa przez obywatela innego kraju?
Wysłać listem poleconym jeszcze raz wezwanie do oddania poniesionych kosztów?
Proszę o radę, pierwszy raz mam taki przypadek, a nie chcę odpuścić oszustowi.