Na poczatku października kupiłam coś na ebay UK, niestety do dzisiaj nie otrzymałam jeszcze przesyłki.
Oczywiście skontaktowałam się ze sprzedawcą, który powiedział, że będzie pytał na poczcie. Następnie przysłał mi informacje, kiedy wysłał przesyłkę i poinformował mnie, że ma potwierdzenie. Na moją prośbę przysłał mi to potwierdzenie, tylko że z niego nic nie wynika, jest to zwykły paragon wysłania listu, na którym nie ma ani mojego nazwiska, ani adresu, dodatkowo koszt usługi jest prawie pięciokrotnie niższy niż ja zapłaciłam za wysyłkę.
Kiedy napisałam do sprzedawcy, że to może być potwierdzenie wysłania czegokolwiek i i że zapłaciłam dużo więcej za wysyłkę niż widnieje na tym paragonie, oskarżył mnie, że chcę go naciągnąć...
Byłam z kopia tego paragonu na poczcie, ale powiedziano mi, że na podstawie czegoś takiego nie wiedzą czego szukać i jak sprawdzić w systemie.
Co powinnam teraz zrobić, bo dalsza korespondencja ze sprzedawcą raczej nie ma już sensu...
Bardzo proszę o jaką radę.
