Hej Zakupilem z Niemiec Spodnie-Ogrodniczki i zapłacilem za nie po czym była cisza .

Wiec zaczelem pisac Emaile do sprzedawcy czy Paczke wyslal po jakim czasie odpisal ze tak wiec poprosilem o nr przesylki-paczki tracking i sypala caly czas odpowiedzi ze ten pakiet nie ma zadnego nr 😞 wyslalem kilka takich emailów czekalem ponad 2 tygodnie i nic zadnego kwitka-awiza. Po czym sprzedawca odpowiedzial ze przesylka wrócila do niego i teraz chce ponownie 8.50 Euro bo musi oplacic zwrot i dodal ze jak chce przesyłke z nr tracing musze zaplacic 16 Euro + 8,50 za zwrot który przyszedl. Czy to nie jest naciagniecie -oklamanie ?

Zaakceptowane rozwiązania (0)

Odpowiedzi (0)